Jedność Kościoła
Kolejnym ważnym tematem orędzi „Prawdziwe Życie w Bogu” jest problem powrotu do jedności wszystkich chrześcijan. Bóg ukazuje Vassuli trzy Kościoły (katolicki, prawosławny, protestancki) jako trzy żelazne pręty, które On będzie musiał stopić Swoim Ogniem, aby się ugięły i połączyły w miłości i pokorze, w uznaniu jednej Prawdy i jednego Pasterza. Vassula niestrudzenie przypomina o głębokim pragnieniu przepełniającym Najświętsze Serce Boga: «aby wszyscy byli jedno...» Wołanie to rozległo się w modlitwie Jezusa u progu Jego Odkupieńczej męki.
W orędziach otrzymywanych przez Vassulę – osobę prawosławną – zdumiewa przede wszystkich głoszenie jedności całego Kościoła pod przewodnictwem Papieża, Wikariusza Chrystusa i przewodnika całego ludu Bożego. Vassula ma się stać wzorem autentycznej jedności: chociaż nadal należy do Kościoła prawosławnego, jednak szczerze wyznaje całą prawdę głoszoną przez Kościół katolicki, nawet prymat Papieża. Nie rezygnując z wartościowych modlitw istniejących w Prawosławiu, np. z prawosławnego różańca zwanego Modlitwą Chrystusa, odmawia Różaniec katolicki, odprawia Drogę Krzyżową, czci Serce Jezusa. Nie rezygnuje zatem z żadnego dobra, które dzięki działaniu Ducha Świętego przetrwało zarówno w Kościele katolickim jak i w jej Kościele prawosławnym.
Prawdziwe zjednoczenie ma również polegać na przyjęciu całej prawdy przekazanej przez Chrystusa i na uznaniu wszystkich form dobra i pobożności, które istnieją we wszystkich kościołach chrześcijańskich. Vassula nie głosi zjednoczenia Kościoła przez dojście do wymieszania różnych, nieraz sprzecznych ze sobą poglądów występujących w różnych kościołach chrześcijańskich. Prawda nie dopuszcza godzenia ze sobą sprzecznych poglądów, nie dopuszcza żadnego kompromisu z kłamstwem. Dlatego też Chrystus kazał jej bronić prawdy aż do śmierci. Niejednokrotnie jednak Vassula przypomina – zgodnie zresztą z nauczaniem Soboru Watykańskiego II – że pełne zjednoczenie nie wymaga rezygnacji z rozmaitych dobrych form pobożności, które w różnych kościołach przetrwały przez wieki. Zjednoczenie nie tylko nie wymaga rezygnacji, lecz przeciwnie – przyjęcia ich, wzajemnego ubogacenia się. Przykładem tego może być wspomniana wyżej modlitwa różańcowa występująca w zupełnie różnych formach w Kościele katolickim i prawosławnym: przyjęcie tych dwóch form może być ubogaceniem duchowym zarówno dla katolików jak i prawosławnych a także dla protestantów. Tak więc Bóg wytworzył w Vassuli postawę konieczną do osiągnięcia prawdziwej jedności: przyjmuje ona całą Prawdę Chrystusową głoszoną przez Kościół katolicki, trwa również w jedności modlitewnej i sakramentalnej z katolikami, wyznawcami tego samego Boga. W jej postawie oraz w prawdzie, którą głosi, nie ma nic z niebezpiecznego synkretyzmu ani z panchrześcijaństwa, które – zamiast bronić niezmiennej, odwiecznej Prawdy – mieszałoby poszczególne wyznania, jak pragnie to uczynić ruch New Age.
Wołanie o jedność w orędziach „Prawdziwe Życie w Bogu” wtóruje głosowi papieża Jana Pawła II, który nieustannie powraca do tego tematu w swoich wystąpieniach. Jego dążenie do zjednoczenia, a przynajmniej istotnego zbliżenia do siebie Kościołów chrześcijańskich przed rokiem 2000, doprowadziło go w 1995 do opublikowania encykliki UT UNUM SINT oraz Listu Apostolskiego ORIENTALE LUMEN. Rok 1995 zaznaczył się także ważnym spotkaniem: wspólnym świętowaniem wraz z patriarchą ekumenicznym Bartolomeosem uroczystości świętych Apostołów Piotra i Pawła w Rzymie.
Orędzia spisane przez Vassulę są jednak przede wszystkim jakby echem słów samego Jezusa zatroskanego o jedność Kościoła. Przewidując przyszłe zagrożenia jedności Kościoła, Jezus modlił się (J 17,11-23):
«Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno. Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo. Ale teraz idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli w sobie w całej pełni. Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie. Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś.»
Jeśli sam Jezus modlił się o jedność Kościoła, to z całą pewnością ona nastanie. Jej zapowiedzi można się doszukać w słowach proroka Ezechiela 37,11-28 odnoszących się przede wszystkim do rozproszonego Izraela, ale również do rozdartego podziałami Kościoła:
«I rzekł do mnie: Synu człowieczy, kości te to cały dom Izraela. Oto mówią oni: Wyschły kości nasze, minęła nadzieja nasza, już po nas. Dlatego prorokuj i mów do nich: Tak mówi Pan Bóg: Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów, ludu mój, i wiodę was do kraju Izraela, i poznacie, że Ja jestem Pan, gdy wasze groby otworzę i z grobów was wydobędę, ludu mój. Udzielę wam mego ducha po to, byście ożyli, i powiodę was do kraju waszego, i poznacie, że Ja, Pan, to powiedziałem i wykonam – wyrocznia Pana Boga.
Pan skierował do mnie te słowa: Synu człowieczy, weź sobie kawałek drewna i napisz na nim: Juda i Izraelici, jego sprzymierzeńcy. Potem weź sobie inny kawałek drewna i napisz na nim: Józef, drewno Efraima, cały dom Izraela i jego sprzymierzeńcy. Złącz je z sobą jedno z drugim w jeden kawałek drewna, tak by w ręku twoim stanowiły jedną całość. A jeśli potem mówić będą do ciebie rodacy: Czyż nam nie powiesz, co przez to masz na myśli? Wtedy powiedz im: Tak mówi Pan Bóg: Oto biorę drewno Józefa, które jest w ręce Efraima oraz plemion Izraela, jego sprzymierzeńców, i przykładam je do drewna Judy, i czynię je jednym drewnem po to, by w ręku moim byli jedno. A drewna, na których będziesz pisał, będą przed ich oczami w twym ręku. Wtedy powiedz do nich: Tak mówi Pan Bóg: Oto wybieram Izraelitów spośród ludów, do których pociągnęli, i zbieram ich ze wszystkich stron, i prowadzę ich do ich kraju. I uczynię ich jednym ludem w kraju, na górach Izraela, i jeden król będzie nimi wszystkimi rządził, i już nie będą tworzyć dwóch narodów, i już nie będą podzieleni na dwa królestwa. I już nie będą się kalać swymi bożkami i wstrętnymi kultami, i wszelkimi odstępstwami. Uwolnię ich od wszystkich ich wiarołomstw, którymi zgrzeszyli, oczyszczę ich i będą moim ludem, Ja zaś będę ich Bogiem. Sługa mój, Dawid, będzie królem nad nimi i wszyscy oni będą mieć jedynego Pasterza, i żyć będą według moich praw, i moje przykazania zachowywać będą i wypełniać.
Będą mieszkali w kraju, który dałem słudze mojemu, Jakubowi, w którym mieszkali wasi przodkowie. Mieszkać w nim będą, oni i synowie, i wnuki ich na zawsze, a mój sługa, Dawid, będzie na zawsze ich władcą. I zawrę z nimi przymierze pokoju: będzie to wiekuiste przymierze z nimi. Założę ich i rozmnożę, a mój przybytek pośród nich umieszczę na stałe. Mieszkanie moje będzie pośród nich, a Ja będę ich Bogiem, oni zaś będą moim ludem. Ludy zaś pogańskie poznają, że Ja jestem Pan, który uświęca Izraela, gdy mój przybytek będzie wśród nich na zawsze.»
Oto kilka orędzi spisanych przez Vassulę Ryden. Ukazują one, jak bardzo Jezus – Głowa Mistycznego Ciała, którym jest Kościół – ciągle i niezmiennie pragnie jego jedności.
ORĘDZIA PODYKTOWANE VASSULI RYDEN
7 PAŹDZIERNIKA 1991
Vassulo, wasze miasta pełne są umarłych, a ich odór wznosi się aż do nieba. Rozpadają się milionami. Módl się, módl się o pokój, o miłość, o wiarę i o jedność. Najświętszy jest udręczony tym, co ma nadejść, zasmucony ponad wszelkie wyobrażenie. Będę musiał pozwolić Mojej Ręce spaść na to złe pokolenie. Moja córko, z miłości do Mnie weź Mój Krzyż Jedności i nieś Go poprzez świat. Idź od kraju do kraju i mów tym, którzy rozmawiają o jedności – nie przestając jednak nigdy myśleć o czymś przeciwnym i żyć nadal w sposób jej zaprzeczający – że ich podział oddzielił Moje Serce od ich serc.
Wołaj, aż wreszcie Mój Głos przedrze się przez ich głuchotę. Jestem z tobą w tym spustoszeniu, a więc nie bój się. Powierzyłem ci Mój Krzyż. Ten Krzyż uświęci cię i zbawi, zatem nieś Go z miłością i pokorą. Wzywaj bez przerwy Mojego Imienia. Twoja Misja, Moje dziecko, to dawanie świadectwa Miłości i ukazywanie Mojej Świętości wobec ich braku miłości i wierności. Idź naprzód bez obawy i bądź Moim Echem. Dawaj świadectwo z radością, z żarliwością. Dawaj świadectwo z miłością dla Miłości. Jeśli nawet Moi wrogowie przeszyją cię, ciesz się! Ofiaruj Mi wszystkie twoje rany, a Ja natychmiast je opatrzę. Za każdym razem, kiedy podniesiesz oczy szukając Mnie, Moje Serce, bogate w Miłosierdzie, nie oprze ci się. Jesteś Moim dzieckiem, które przyjąłem, wychowałem i nakarmiłem, dlatego nie bój się ludzi. Nie mogą cię zniszczyć. Wkrótce cię uwolnię. Do tego czasu podążaj drogą z Moim Krzyżem Jedności i uwielbiaj Mnie. Bądź obrońcą Prawdy i Jedności Kościoła, który Ja Sam zbudowałem. Idź do każdego narodu i stań przed nim. Mów im, że Ja pragnę Pokoju i Jednego Jedynego Kościoła pod Moim Świętym Imieniem. Powiedz im, że człowiek uważający się za sprawiedliwego, a mimo to trwający w rozłamie, będzie jadł owoc, który posiał, i umrze. Powiedz im również, jak bardzo brzydzę się sercami, którym brak szczerości. Ich uroczystości i dyskusje męczą Mnie. Powiedz im, jak bardzo odwracam się od ich wielkości i od ich sztywności. Nie Mnie, lecz ludziom ich sąd wydaje się wielki i wywołujący wrażenie. Nie mogę pochwalać Kościoła umierającego, zbliżającego się do rozkładu. Powiedz tym, którzy chcą słuchać, że jeśli nie uciszą swoich głosów, nigdy nie usłyszą Mojego. Jeśli uciszą swoje głosy, wtedy zaczną słyszeć Mój i w ten sposób spełnią Moją Wolę. Ja jestem Jeden, jednak każdy z nich uczynił sobie swego własnego Chrystusa.
Ja jestem Głową Mojego Ciała, tymczasem wszystko, co widzę, to ich głowy, a nie Moja. Powiedz im, aby schylili swoje głowy, a zobaczą Moją. Powiedz im, niech uniżą siebie, abym mógł ich wznieść do Mnie. Nie daj się zastraszyć, Moje dziecko. Bądź cierpliwa, jak Ja jestem cierpliwy. Bądź ostrożna, pozostając u Mojego Boku. Poniesiesz Moje Klejnoty, abyś pozostała Mi wierna. One sprawią, że będziesz o Mnie pamiętać. Módl się, Moja małżonko, proś twojego Małżonka, a Ja na koniec cię wynagrodzę. Uwielbiaj Mnie. Mówię ci: troski, ofiary, nic nie będzie daremne. Powiedz wszystkim, że ustanowię Moje Królestwo pośrodku ubóstwa. Moja Dusza raduje się tymi, którzy mają czas, aby słuchać Mojego Ducha, uwielbiać Mnie i czynić Moją Wolę! Moja córko, kocham cię pomimo twojej nędzy. Pozwól Mi kontynuować w tobie Moje Dzieła. Dostosuj się do Mnie, jak i Ja dostosowuję się do ciebie, a przez ciebie będzie odczuwalna Moja Obecność i pociągnę to pokolenie do jedności. Ufaj Mi, ponieważ jestem z tobą. Moja Pieczęć jest na twoim czole. Przez tę Pieczęć oraz przez Moją Łaskę Moje Królestwo na ziemi zostanie ustanowione, jak tego chcę...
14 PAŹDZIERNIKA 1991
Ewangelizuj z miłością dla Miłości. Bądź zakorzeniona we Mnie, Moje dziecko. Oddaj Mi wszystko i pozwól Mi być twoim Kierownikiem Duchowym, prowadzącym cię i dającym ci wskazówki dla zjednoczenia Moich Kościołów. Powinnaś być znakiem dla nich, a zrozumieją, że ponieważ Ja Jestem Jeden, wy również staniecie się jedno, jak My Jedno jesteśmy. Pisma wypełnią się, ponieważ Moja Modlitwa Arcykapłańska[8] do Ojca zostanie wysłuchana. Jestem w tobie, zatem nie lękaj się. Twoje zadanie, mała, polega na doprowadzeniu Mojego ludu do jednego Imienia, Mojego Imienia, i do wspólnego łamania chleba. Nie powinnaś się niepokoić. Zrób, ile potrafisz, a Ja dokonam reszty. Potrzebuję pokory, aby wypełnić w tobie Moje Dzieła i by wszystko w ten sposób uczynić jawnym.
Twoje bezbożne pokolenie, z powodu którego popłynęło tyle Mojej Krwi, odtrąci cię, ale Ja, Moja Vassulo, podtrzymam cię pomimo wstrząsających ran, które zada ci to złe pokolenie. Pomoc będzie ci dana z Góry. Pouczałem ciebie oraz inne osoby. Nie zatrzymuj się, przekazuj publicznie oraz w rodzinach Pouczenia, które ci dałem. Ja wiem, jak bardzo jesteś krucha, ale wiem również, kogo wybrałem.
– Panie, cieszę się wiedząc, że dojdziemy do jedności, chociaż nikt jeszcze naprawdę nie wie, jak się to stanie. Problemy – jak się wydaje – są wielkie, a schizma jeszcze większa. Jak powiedziałeś, «Laska Pasterska została przełamana nie na pół, lecz na wiele części». Twoje Ciało zostało okaleczone, rozdarte i sparaliżowane. Prosisz nas wszystkich, abyśmy się ugięli. Ale jak? Co powinniśmy zrobić? Jaki ma być pierwszy krok? Należę do kościoła prawosławnego greckiego i dzielę się wszystkim z moimi braćmi z kościoła rzymskokatolickiego. Kiedy jestem z nimi nie różnię się pod Twoim Imieniem. Oni też traktują mnie jako jedną z osób należącą do nich. Wiem też, że wielu z nich chodzi do kościołów prawosławnych greckich i rosyjskich...
– Powiedz to, Moje dziecko!
– Podsuń Mi właściwe sformułowanie, Panie.
– Powiedz: «...a nie mają pozwolenia, by przyjmować Twoje Ciało».
– Nie, na to nie pozwalają im prawosławni, chociaż mamy te same sakramenty. Jednak nam, prawosławnym, katolicy pozwalają dzielić się Twoim Ciałem. Mnie powiedziano nawet, że jestem ekskomunikowana – aby nie powiedzieć więcej – ponieważ chodzę do katolików. Poza tym jestem prześladowana z dwóch stron, ponieważ moim spowiednikiem jest ksiądz katolicki! A Ty jesteś świadkiem tego wszystkiego, mój Panie Jezu!
Mimo to nadejdzie dzień, kiedy będą łamać chleb przy jednym ołtarzu. Nic nie przeszkodzi Moim dzieciom przychodzić do Mnie. Nikt nie będzie ich pytał: «Czy jesteś prawosławnym?» Ta twierdza, którą zbudowali, aby was podzielić, została już przeze Mnie potępiona. Wszyscy jesteście we Mnie braćmi. Właśnie w to powinnaś nauczyć ich wierzyć i do realizacji tego – przekonać. Tym, którzy pozostają podzieleni w ciele i w duchu, różnicując się pod Moim Świętym Imieniem, mówię to, co powiedziałem do kościoła w Sardach: «Masz imię, które mówi, że żyjesz, a jesteś umarły. Stań się czujnym i umocnij resztę, która miała umrzeć»; gdzie jest padlina, tam gromadzą się sępy.
Zjednoczcie się! Gromadźcie się! Razem wzywajcie Mojego Imienia! Konsekrujcie wspólnie Moje Ciało i Moją Krew! Nie prześladujcie Drogi! Bądźcie pokorni i ugnijcie się, by stać się zdolnymi do zjednoczenia się i uwielbiania Mnie. Mówicie o Duchu, lecz nie działacie w Duchu. Mówicie o Drodze, ale prześcigacie się, aby ją zatarasować! Jakże mało Mnie znacie... Wzywacie Mojego Imienia, jednak zabijacie Moje dzieci między przybytkiem a ołtarzem. Mówię wam uroczyście: wszystko to zostanie wam przypomniane w Dniu Sądu. Czy naprawdę możecie Mi powiedzieć w Mojej obecności: «Jestem pojednany z moimi braćmi»? Czy możecie powiedzieć szczerze: «Nie odłączałem się od moich braci pod Twoim Świętym Imieniem. Traktowałem ich jak równych sobie»? Kiedy przedstawicie Mi waszą sprawę, powiem wam w twarz: «Odejdźcie stąd! Nie traktowaliście waszych braci jak równych sobie. Codziennie masakrowaliście Moje Ciało. Gdzie jest wasze zwycięstwo? Kiedy Ja budowałem, wy pustoszyliście. Kiedy Ja gromadziłem, wy rozpraszaliście. Kiedy jednoczyłem, wy rozdzielaliście!» Jednakże nawet dziś, jeśli przyjdziecie do Mnie tacy, jacy jesteście, mogę was uzdrowić, mogę was przemienić i oddacie Mi chwałę.
«Biada brzemiennym i karmiącym w owe dni!» Napisz: Biada tym, których zastanę noszących swój grzech tak, jak nosi się poczęte dziecko; albo z ukształtowanymi przez siebie uczniami, tego samego rodzaju co oni sami. Zostało powiedziane, że «spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów». Wołam i próbuję przedrzeć się przez waszą głuchotę, aby was ocalić. Jeśli was upominam, to z powodu Ogromu Miłości, którą mam do was. Zaprawdę powiadam wam: Pewnego dnia, zgromadzę razem wszystkie oddzielone części Mojego Ciała w jedno Jedyne zgromadzenie.
Nie płacz, Mój przyjacielu, ty który Mnie kochasz, znieś to, co Ja znoszę. Pocieszaj Mnie i zawsze wierz we Mnie. Wypełnisz w Moje Imię wielkie dzieła. Bądź wyrozumiały, jak Ja jestem wyrozumiały. Byłem głodny, spragniony, często zgłodniały, a ty przyszedłeś Mi z pomocą. Kontynuuj twoje dobre dzieła, a Ja cię za to wynagrodzę. Zaprawdę powiadam ci, nie jesteś sam: Ja jestem z tobą.
Bądźcie zjednoczeni we Mnie i żyjcie w pokoju. Jesteście potomkami z Mojej Krwi i dziedzicami Mojego Królestwa.
Powiedz im, że Serce Pana jest Miłością i że Serce Prawa opiera się na Miłości. Powiedz Mojemu ludowi, że nie chcę zarządców w Moim Domu. Nie będą usprawiedliwieni w Moim Dniu, ponieważ to oni właśnie zindustrializowali Mój Dom. Zesłałem wam Mego Ducha, aby żył w waszych sercach. Duch, który żyje w was, objawi wam, że Mój Kościół zostanie odbudowany we wnętrzu waszych serc i uznacie się wzajemnie za braci w waszych sercach.
Czy mam, bracie, znieść jeszcze jeden raz boleść, której doznawałem rok po roku? A może tym razem dasz Mi już wytchnienie? Czy mam jeszcze jeden raz wypić Kielich waszego rozbicia? Albo może pozwolisz Mojemu Ciału na odpoczynek, jednocząc się z miłości do Mnie, w świętowaniu Wielkanocy? Ustalając tę samą datę Wielkanocy złagodzisz Mój ból, bracie, i rozradujesz się we Mnie, a Ja w tobie, i przywrócę wielu wzrok. Oto, co głośno obwieścicie w Moje Imię, kiedy odzyskacie wzrok: «Mój Umiłowany! Mój Stworzyciel! Ten, który jest moim Małżonkiem, ujawnił rzeczy, jakich żadna ludzka ręka nie mogłaby zdziałać!» A Ja przyjdę do was. Mówię wam uroczyście: zgromadźcie się, zgromadźcie się wszyscy i posłuchajcie tym razem waszego Pasterza. Poprowadzę was drogą, którą powinniście iść. Rozsyłajcie Moje Orędzie aż po krańce ziemi.
25 LISTOPADA 1991
...Z powodu obrzydliwej pychy człowieka, kielich Mojego Ojca jest napełniony Jego Sprawiedliwością. Z powodu ich nieugiętości oni są opustoszali! Wielu z nich mówi o jedności i braterstwie, ale ich słowa są podstępne, bez treści. Dajcie dowód na Oczach waszego Stwórcy, uginając się. Dajcie dowód na Oczach waszego Stwórcy ustalając jedną datę Wielkanocy. Dajcie dowód wobec Mnie, łamiąc wspólnie chleb. Przyobleczcie się w wielkość i blask nie przez zewnętrzny pozór religii i pobożności, lecz przez pokorę. Nawróćcie się! Niegdyś żyliście w pokorze, prostocie i nieograniczonej miłości, mieliście stoły bogato zastawione strawą. Tak, wielkość Mojego Kościoła przewyższała wszystko i całe żyjące stworzenie, ponieważ Eucharystia stanowiła życie Mojego Kościoła. Jeśli dzisiaj Memu Kościołowi brak blasku, to dzieje się tak dlatego, że wiele Moich kościołów usunęło Moją Stałą Ofiarę. Czy można patrzeć poprzez te nieprzeniknione ciemności i ciągle uważać, że się widzi? Czy można się chełpić, że wymknęło się z zasadzek w tych ciemnościach? Dopóki jednak będziecie mówić: "Widzimy", dopóty wasza wina pozostanie!
Powiedziałem, że mam jeszcze inne owce, nie należące do jedynej owczarni, które muszę również doprowadzić. Ale zanim doprowadziłem do owczarni zabłąkanego baranka, aby tam prowadził Prawdziwe Życie we Mnie, zanim przywróciłem mu wzrok, wy rzuciliście się na niego, aby mu wyrwać Królestwo Niebieskie. Czy demon może otworzyć oczy niewidomemu? Czy może mu kazać wołać „Abba!”?
Ręka Mojego Ojca spadnie na was, chyba że się nawrócicie. Nie mogę już dłużej powstrzymywać Jego Ręki przed uderzeniem. Jeśli każdy z was nie przebaczy swojemu bratu z głębi serca, Ręka Mojego Ojca spadnie szybciej, niż myślicie.
*
Vassula przedstawiła te orędzia w Światowej Radzie Kościołów w Genewie, do której została zaproszona, by mówić o „Prawdziwym Życiu w Bogu”. Pomimo surowości orędzi wiele osób przyjęło je jako prawdziwe przesłanie z Nieba. Jednak akt dobrej woli, o jaki prosił Jezus, to znaczy ujednolicenie daty Wielkanocy w Kościele, do dziś nie został dokonany.
5 MARCA 1990
...Od początku przewidziałem, że – pomimo Mojej Ofiary – powstaną przeciw Mnie stronnictwa i podzielą Moje Ciało, rodząc mnóstwo nowych doktryn. Przewidziałem, że kiedy przytępi się ich zmysł odróżniania tego, co sprawiedliwe od tego, co fałszywe, z powodu swoich niesnasek zatracą również poczucie braterstwa... Jęk Moich baranków przeszywał odtąd Moje Uszy... Teraz jego echem jest Mój Krzyk wznoszący się z Krzyża do różnych narodów, aby wam wszystkim przypomnieć, że macie być jedno.
Jeśli ktokolwiek Mnie zapyta: „Dlaczego te Krwawe Łzy płyną strumieniami po Twoich Policzkach?”, odpowiem: „One płyną dla ciebie, Moje dziecko. To są łzy spowodowane grzechami i nieczystościami.” A jeśli Mnie zapytasz: „A co to za ślady na Twoim Ciele? Dlaczego Twoje Rany są tak szeroko otwarte?”, odpowiem: „One są Mi zadawane bez litości, Moje dziecko, każdego dnia przez tych, których kocham najbardziej, a którzy teraz zwrócili się przeciw Mnie, zostawiając Mnie z szeroko otwartymi Ranami.” A przecież to oni powiedzieli Mi kiedyś: «Daj nam poznać drogi Twoje, Panie, i naucz nas chodzić Twoimi ścieżkami.» Ich umysł pogrążony jest w ciemnościach. Dopóki jednak nie obumrą dla siebie samych, dopóty nie będą zdolni ujrzeć Światłości.
Znowu przychodzę do ciebie dziś, w tych dniach Postu, Moje dziecko grzeszne, sprawiedliwe lub niesprawiedliwe, może odrzucone przez ludzi, może miotające się w ten czy inny sposób na tym świecie. Przychodzę prosić cię o pojednanie się. Idź pojednać się ze swoim bratem, ponieważ jednając się z nim, pojednasz się ze Mną, twoim Bogiem. Ofiaruj Mi swój pokój, jak Ja ofiarowuję ci Mój Pokój. Naśladuj Mnie i bądź święty. Ofiarowuj się i pość, abyś mógł wzrastać w Moim Duchu, który jest Miłością, Świętością i Prawdą. Świętość jest tym, czego potrzebuję od ciebie. Nie bądź podobny do szakali żyjących w nocy! Znałem twoje zamiary na długo przed twym narodzeniem!
W tych dniach rozlewam Mojego Ducha na wasze narody, abyście wzrastali jak trawa tam, gdzie jest dużo wody. Zstępuję w ten sposób, aby wasze spichlerze napełnić Moimi płodami. Przychodzę obudzić was z waszego letargu i sprowadzić was z waszych złych dróg.
A teraz wzywam w szczególny sposób tych wszystkich, którzy są pod Moim Imieniem i którzy pracują dla Jedności i Pokoju. Proszę, abyście przyszli do Mnie jak dzieci, patrząc na Mnie i odpowiadając Mi na następujące pytania:
Bracia, czy zrobiliście wszystko, co było możliwe, aby zachować jedność Mojego Ciała? Powiedzcie Mi, bracia, gdzie jest Pokój, który wam pozostawiłem, Dar, którego wam udzieliłem? Dlaczego różnicujecie się nieustannie we Mnie? Czy próbujecie szczerze zjednoczyć się na nowo w waszej wierze i w waszych praktykach?
Uroczyście proszę was, abyście odnowili swojego ducha przez duchową rewolucję, przez rewolucję miłości. Zapomnijcie o urazach, które żywicie wobec siebie, i przyjdźcie do Mnie czyści. Zbudźcie się z waszego snu! Ja stoję u waszych drzwi i kołaczę. Nie bądźcie jak sól, która utraciła swój smak. Bądźcie jak drzewo, wypuszczające piękne pączki i przynoszące owoce świętości. Wypełniajcie Moje Prawo, jednocząc się i pomagając sobie wzajemnie. Jak niegdyś wznoszę Moje Oczy do Ojca, prosząc Go:
Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim Imieniu,
które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno.
Aby wszyscy stanowili jedno.
Ojcze Sprawiedliwy, przypomnij im
Moją uległość, Moją pokorę, Moją szczerość
i Moją wielką Miłość, aby mogli przerwać
Moją Agonię, Agonię powodującą,
że z Mojego Ciała wylewa się tyle Krwi.
Spraw, aby uznali swe błędy i pojednali się.
Kiedy przychodzą Mnie przyjąć,
pić Mnie i spożywać,
spraw, aby przychodzili godnie.
Ojcze, wezwij pasterzy i naucz ich łagodności
oraz uległości wzajemnie wobec siebie,
Naucz ich skromności i pokory.
Niech zrozumieją, w tym czasie Postu,
Moje Zadośćuczynienie i niech szukają we Mnie
prawdziwej Mądrości. Amen.
Błogosławiony człowiek, który Mnie słucha. Błogosławiony, kto chodzi Moimi Drogami. Błogosławiony ten, kto się uniża. Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy Królestwo Niebieskie.