CZCIJCIE STWÓRCĘ NIEBA I ZIEMI

2 stycznia 2023

– Panie?

– JA JESTEM! Nie lękaj się. Niech powrócą wspomnienia Mojej pierwszej wizyty u ciebie i niech odżyją w tobie, podobnie jak i wszystkie wydarzenia, które nastąpiły później. Będzie to również z pożytkiem dla wszystkich, którzy czytają Moje Orędzia. Niech wszyscy wiedzą, jak do należących do Mnie przychodzę z najbardziej tkliwymi błogosławieństwami, jak badam serca, gdyż niewinność i prawość serc zawsze przyciąga Moje kochające Spojrzenie. Posłuchaj Mnie: przypomnij wszystkim, że Moje przebaczenie nie ma granic. Dziś Moje stworzenia stale Mnie obrażają, choć Ja kocham je do szaleństwa, o czym świadczy Moje Miłosierdzie dla nich. Ty jednak wiesz, że we Mnie jest zarówno Miłosierdzie, jak i Gniew, dlatego w czasie pomsty świat będzie cierpiał.

Skoro pytacie: dlaczego [tak się stanie], to zastanówcie się nad sobą, rozważcie, ile grzechów spiętrzyliście na sobie, pokolenie, bo kiedy grzeszycie, wtedy zło spada na was. Ja jestem tutaj, rozmawiam dziś z wami, aby poprowadzić wasze stopy z czułością w kierunku Królewskich Bram Mojego Królestwa. Nie bądźcie jak obojętny próżniak, bezczelny i wyniosły. Nie uginajcie się pod naporem każdego wiatru. Umacniajcie waszą wiarę we Mnie, bo Ja jestem waszym Doradcą i Tym, który was zrodził. Od zarania jestem waszym Obrońcą i Wsparciem. Ach... Moja córko, dzisiaj tak wielu z nich jest blisko Wrót Śmierci! Gdyby tylko uświadomili sobie, kto ich woła przez te wszystkie lata, upadliby na twarz, wielbiąc Mnie w zachwycie, bo zrozumieliby, że Ja Jestem, który jestem, że to Najwyższy jest tym, który ich wzywa: „Ulęknijcie się Boga i dajcie Mu chwałę, bo godzina sądu Jego nadeszła. Oddajcie pokłon Temu, co niebo uczynił i ziemię, i morze, i źródła wód!!”[1]

Droga wiodąca do Mnie, doprowadzi was do bezpieczeństwa i do Życia Wiecznego! Ja was zrodziłem, więc nie wolno wam grzeszyć, wtedy będziecie żyli jako Moje potomstwo![2]

Pozwól Mi przypomnieć ci, że na początku, Moja Vassulo, Mój Święty Duch spoczął na tobie, aby cię namaścić, bo dzięki temu Mądrość mogła cię pouczać, aby doprowadzić cię do Prawdy. On otworzył oko twojej duszy, abyś rozpoznała i przyjęła Mnie jako twojego Ojca, ty, Ciało z Mojego Ciała i Kość z Mojej Kości, a tak oddalona od Prawdy. Od tej chwili wychowywałem ciebie i wielu innych radośnie i łagodnie. Pozwoliłem ci napawać się hojnością Moich Dziedzińców i rozpoznać wielkość Mojego Imienia, pozwalając twemu wzrokowi zajrzeć dalej, w kosmos, i dostrzec, że jestem Panem i Królem także w zaświatach.

Tu zaś jestem w twoim pokoju, aby cię pocieszyć, dać wyraz Mojej przyjaźni, udzielając ci wiecznych błogosławieństw, radując twoje serce Moją Obecnością, jak czynią to ojcowie wobec swoich dzieci, gdy pozwalają im usiąść na swoich kolanach. O tak! Od łona twojej matki, gdzie cię umieściłem, byłaś już Moja. Jestem przed tobą, aby czuwać nad tobą, mówiąc ci, że nie potrzebujesz niczego więcej i nikogo innego, poza Moją Obecnością. To ci wystarczy. Posłuchaj, Moja córko, bądź uważna na Moje słowa i słuchaj ich. Zabiegałem o ciebie i udzielałem ci darów, przyodziałem twoją duszę Moją Obecnością, wyhaftowałem twoją istotę klejnotami Mojego Syna, Jezusa, klejnotami, którymi Go ukrzyżowano.

Z powodu Mojej miłości do ciebie wyrwałem cię z domu twoich przodków, aby umieścić cię w Moim ogrodzie rozkoszy, w Moim królewskim mieszkaniu, aby zwrócić się do ciebie z Moim poematem. Napisałem ten poemat dla ciebie i dla wszystkich przyszłych pokoleń. Nadal będę pasterzem Mojego ludu… Czy nie czytaliście: wy też „jesteście bogami, synami Najwyższego, wszyscy!”[3] Nie bądźcie więc milczący, bezczynni i apatyczni. Obudźcie się, pokolenie, bo Ja jestem Bogiem, waszym Ojcem, który jest tutaj pośród was na wieki wieków, aby przypominać wam o wielkości Miłości, którą was darzę!

PRZYPISY:

[1] Ap 14,7.

[2] Por. Kpł 19,2. (Przyp. red.)

[3] Por. Ps 82,6.

 

*

KAŻDE CNOTLIWE SERCE MA PRZYSTĘP DO MĄDROŚCI

15 stycznia 2023

– Mój Boże, jesteś we wszystkich rzeczach, które stworzyłeś, ale to nie znaczy, że nie jesteś poza nimi – na zewnątrz wszystkich rzeczy. Ty jesteś obecny wszędzie, choć niewidoczny dla naszych oczu …

– Moje dziecko! Posłuchaj Mnie: spójrz na siebie… Ja, który jestem Niestworzony i Niedosięgły, przyszedłem jednak do ciebie, zwykłego stworzenia, aby objawić Moje Święte Oblicze tobie, a poprzez ciebie wielu innym. Połączyłem cię ze Sobą więzami miłości i żyję w twojej duszy. Czyż nie zbliżyłem się do ciebie w ten niewysłowiony sposób? Czyż nie widziałaś Mnie swoim duchem, choć byłem ukryty przed twoimi oczami? Czyż nie słyszałaś Mnie dzięki Mojemu Świętemu Duchowi, choć nie słyszałaś uszami ciała?

– Wiem, że żaden człowiek nie może opisać Ciebie, twierdząc, że dosięgnął Niepojętego, Niedosięgłego, a mimo to w jakiś tajemniczy sposób uczyniłeś mnie ślepą na ten świat, w zamian zaś przywróciłeś mi [umiejętność] dostrzegania Niewidzialnego świata. Nikt nie może opisać Boga, Ty zaś przyszedłeś, przedstawiając się mi jako nasz Ojciec! Inni doświadczyli Cię jako El Shaddai[1], inni jako Ogień, a jeszcze inni jako Światło i tak dalej, ale nam w naszych Czasach ukazujesz się jako Ojciec. Twoim pragnieniem jest, abyśmy dobrze Cię poznali i zrozumieli Twoje ojcowskie uczucie. Bardzo cenisz te dwie rzeczy![2] Modlę się więc, aby spełniły się Twoje pragnienia i aby każde stworzenie mogło Cię poznać i zrozumieć.

– Chodź, im bardziej wnikniesz we Mnie, do wnętrza Mnie, twojego Boga, tym bardziej Mnie zrozumiesz i tym bardziej Mnie poznasz, zrozumiesz Moje Zamysły i Moją Wolę. Módl się więc, Moja umiłowana, a będzie ci dane zrozumienie. Módl się do Mnie z miłością, a Duch Mądrości zstąpi na ciebie, abyś Mnie poznała. Bądź dzieckiem Mądrości, a Ja pobłogosławię cię, udzielając ci tego Daru, który dzieli Tron ze Mną[3]. Przyjdź więc i ucz się Jej, ponieważ Ona jest twoim Domem. Przyjmij Mnie jako Ojca, abyś się stała Moim dzieckiem i abyś miała udział w Moim Królestwie i w Moim Domu.[4] Nie jęcz i nie płacz bezczynnie.

Mądrość jest dostępna dla każdego cnotliwego serca. Odkryj Mnie, Moje dziecko, pamiętaj o rozpoznawaniu Mnie. Czy szukasz Mnie, swojego Boga? Czy pragniesz Mnie znaleźć? Przyjdź, latoroślo Winnego Krzewu, opuść swój kokon, a Ja nauczę cię prowadzić życie bez skazy. Stworzyłem was, aby uczynić was wszystkich bogami przez udział [w Mojej Boskości], przybranymi synami i córkami Najwyższego. Czy pamiętacie, że wszyscy święci stali się bogami przez przybranie [za dzieci]?[5] Dlatego uczę was umierać dla siebie i uniżać się, abyście osiągnęli pokorę potrzebną do waszego przebóstwienia. Wszyscy jesteście przeznaczeni, aby się stać Moimi towarzyszami i aby rządzić i panować ze Mną.

Jednakże ten dar nie może być udzielony, jeśli w twojej duszy nie nastąpi przemiana. Z natury wszyscy jesteście skazani na zepsucie, ale mogę uczynić każdego z was niezniszczalnym, jeśli Mi na to pozwolicie. Widzisz, Moje dziecko, przebóstwieni będą zdolni widzieć Mnie jako swojego Ojca; prowadzeni przez Ducha ujrzą swego Stwórcę i prawdziwego Ojca. Moim pragnieniem jest, aby każdy mógł mieć udział w Mojej Boskości. Możesz zadać pytanie: „co się zyskuje, kiedy się zna Boga?”. Kiedy Mnie poznasz, oczaruje cię wielkość Mojej miłości, której nigdy już nie zapomnisz. Zyskasz Życie, to właśnie będzie zysk. Dziś przychodzę do was jak matka, która uczy swoje dziecko dobrego postępowania, udzielając rad. Przychodzę też po to, aby was zdyscyplinować i pokazać wam, że jestem waszym wspaniałym Dziedzictwem[6] i po to, abyście wasze oczy zwrócili i utkwili w tym, co jest dobre, a co nie rani waszych dusz.

Przychodzę, aby was powstrzymać przed oddawaniem hołdu temu, co jest pozbawione wartości. Dar Zrozumienia Mnie oświeci waszą duszę, ponieważ Duch Święty, który kocha dzielić się z wami Swoją Wiedzą, udzieli wam Daru rozumienia Mnie i tego, o co najlepiej troszczyć się w życiu, kiedy jesteście na ziemi. On doprowadzi was do takiego zrozumienia, że docenicie odrzucenie wszelkich ziemskich bogactw, odrzucenie ziemskiej chwały i władzy. To wszystko straci swój blask w waszych oczach i stanie się dla was niemiłe, gdyż Duch Święty da wam postrzeganie wykraczające daleko poza to wszystko. [Ukaże wam], że liczy się to, aby móc zbliżyć się do Mnie, waszego Boga, i żyć we Mnie.

Wasze zrozumienie Mnie będzie się rozwijać i im głębiej wejdziecie we Mnie, jak powiedziałem wcześniej, tym jaśniejsze będzie wasze zrozumienie Mnie. Im więcej radości, miłości i pokoju uzyska wasza dusza dzięki zapachowi Mojego Serca, tym bardziej nic na tym świecie nie zmąci pokoju, który uzyskacie w duszy. A zatem, Moim najdrożsi, niech wasz umysł skupi się na Mnie, waszym Bogu, i niech będę w nim tylko Ja.

Tak wielu z was przechodzi dziś przez ucisk[7], ponieważ, Moje drogie dzieci, umiłowani, w tym stanie grzechu, w którym znajduje się wasza dusza, jesteście ofiarami materialistycznego świata, który nie daje wam ani pokoju, ani radości, ani miłości. Nie macie mocy, by samodzielnie zrealizować to wszystko, o co proszę, dlatego to jeszcze jeden powód, dla którego zstępuję do was w ten sposób, w waszym Czasie, aby objawić wam Moje Święte Oblicze, aby was wychowywać z Czułością. Duch Święty, Orędownik, jest dziś waszym Mistrzem i to dzięki Niemu poznacie i zrozumiecie Mnie, waszego Boga. Ja wam wszystkim pomogę przez Łaskę...

Posłuchaj Mnie: Moje dziecko, pamiętasz, co ci powiedziałem, że zwiążę cię ze Sobą więzami Miłości? Te więzy są więzami wiecznymi!...

– …i bardzo się z tego cieszę!!!– Czy masz Mi coś do powiedzenia?

Tak, mam...

– Cokolwiek chcesz Mi powiedzieć, niech to będzie pożyteczne i odpowiednie dla Mojego ludu, aby zwiększyć jego wiarę, nadzieję i miłość do Mnie.

– Jahwe, Ty jesteś Królem Wszechmogącym, wielkim w Swojej Chwale. Przede wszystkim chcę Ci z całego serca podziękować za to, że wysłuchałeś tego, co Ci powiedziałam podczas Świętej Liturgii; tak, w obecności Twoich Aniołów; ale teraz…

Tak?

– Już mi brakuje słów…

– Pozwól, że ci pomogę…

– Pomóż mi Swoją Dłonią…

– Napisz teraz:[8]

– Kiedy nie umiem znaleźć słów, aby wyrazić moje myśli, wołam do Ciebie, a Ty mi odpowiadasz. Mogę powiedzieć: „Jahwe przychodzi mi z pomocą”, Ten, który stworzył cały kosmos. To właśnie chciałabym wszystkim przekazać jako świadectwo, przekonujące świadectwo. Mówiłam już o tym na większości moich spotkań, ale kiedy to robię, czuję, że moje świadectwo nigdy nie jest pełne i nawet teraz nie jestem pewna, czy będzie pełne i dokładne, bo jak można opisać Ciebie, mój Przedwieczny Boże, kiedy nas nawiedzasz?

Chwała Boża ukazała mi się kilka razy, raz nawet w całym Swoim blasku[9] – mnie, która jestem tylko stworzeniem cielesnym, wygnańcem wciąż stąpającym po tej ziemi. Tego dnia, Ty, Wszechmogący, ukazałeś mi w sposób widzialny Swoją Chwałę i w tym majestatycznym spotkaniu moja dusza, zadziwiona Bożą Obecnością, doznała obmycia moich skaz i przyodziania mnie w radość. Stwórca, którego wspaniałość i blask, moc i piękno, przewyższają wszelkie znane i nieznane cuda, był ze mną. On, Alfa i Omega, nawiedził mnie nagle, bez uprzedzenia. Tego dnia wszedłeś w ciszy do mojego pokoju, miejsca zbyt małego, by Cię pomieścić, i byłeś tuż obok mnie!

Ty, Alfa i Omega, który zawierasz w Sobie cały wszechświat, zstąpiłeś z Królewskiego Tronu, odkładając Koronę i Berło Twojego Królestwa oraz całą Twoją Chwałę, aby przyjść i odwiedzić mnie w moim pokoju. Pochyliłeś się ku mnie, abym usłyszała Twoje Słowo, które stopniowo udzielało Światła mojej duszy. Delikatnie otworzyłeś moje duchowe ucho, abym słyszała Twoje Słowa. Jakże błogosławieni są ci, którzy słuchają Twojego Głosu! Jego wdzięk jest jak rosa spływająca z Twoich ust. Majestat i Chwała oświecają mnie.

Twoja Obecność odnowiła we mnie ducha, więc nie stawiałam oporu, nie lękałam się ani nie uciekałam. Zdobyłeś moje serce Twoją kochającą Obecnością i Ojcowską czułością. Patrzyłam na Jahwe z żarem i w oszołomieniu, radowałam się i wołałam: „ach! teraz Jahwe może nas wybawić z naszej nędzy i przyjść z pomocą temu nędznemu światu”[10] Pamiętasz?– Tak! I odpowiedziałem: „Czy wierzysz, że mógłbym wam pomóc?”– Odpowiedziałam: tak, możesz.– A Ja zapytałem ciebie: dlaczego?

– Powiedziałam po prostu: „bo Ty jesteś Bogiem!”. Potem zamilkłeś na kilka chwil…

– Zrobiłem to. Musiałem to zrobić[11], bo Mój Zbawczy Plan polegał na tym, aby was wskrzesić i spisać wszystko, co zachowałem dla waszych Czasów, dla tej umierającej epoki. [Przyszedłem] ofiarować głodującym Niebiański Pokarm, wyzwolić więźniów z niewoli grzechu, sprawić, aby Niebo zbliżyło się do ziemi, oddać sprawiedliwość tym, którym jej  odmówiono, uzdrowić złamane serca i przypomnieć im o ich prawdziwych Fundamentach i o tym, że Ja jestem ich Ojcem! Potem podszedłem do ciebie bliżej, abyś spojrzała na Mnie, aby twoja dusza Mnie rozpoznała, przyszedłem przypomnieć tobie i innym, że wasz Dom jest w Niebie, tylko tam. Ja jestem waszym Domem…– Zerwałeś zasłony zakrywające moje oczy, odświeżyłeś mi pamięć i kiedy usłyszałam Twoje Słowo ono zmyło warstwy błota zalegające na moich oczach i przyjęłam Twoje Słowo, które mi przypomniało, że jestem Twoja i nie należę do nikogo innego, że pochodzę od Ciebie, że jestem Twoim potomstwem i należę do Ciebie! Jesteśmy tak mizernymi stworzeniami, a mamy wspaniałego Ojca. Jednak tak wielu zapomniało, kto ich zrodził!Zakosztowałam wtedy Twojej Słodyczy i Twojej Ojcowskiej Miłości. Zdumiało mnie, jak bardzo zbliżyłeś się do mnie. Odtąd stałeś się moją Pieśnią, którą wyśpiewuję w Twoich Zgromadzeniach, aby z Twoją pomocą być przewodnikiem dla narodów i doprowadzić je do Królewskiego Domu Jahwe i do Serca Jahwe! Niebiosa i cały Chór Aniołów ogłosiły wtedy Twoją Chwałę:– „Oto Jahwe Zastępów zstępuje z wysokości Niebios, aby spotkać Swoje potomstwo i jak Oblubieniec je poślubić.[12] Oto przychodzi wraz z Ojcem Najświętszym, ciesząc się ze spotkania ze Swoim potomstwem i z tego, że przywróci Światło ich oczom, a zatwardziałe serca uformuje w serca z ciała”.– Nasz Ojciec w Niebie jest Czuły, radują Go czyste serca i rozkoszuje się obecnością Swoich dzieci prostego serca.Moje serce jest odtąd przywiązane do Jego Serca, aby chodzić z Panem w krainie żyjących. Wiedząc, kim jest mój Ojciec, raduje się moje serce, raduje się moja dusza.On jest także moim Domem, moim Krewnym, moją Rodziną i moim Życiem. On jest moim Prawdziwym Doradcą i Wychowawcą, który uczy nas słów Mądrości:– Jahwe, Najwierniejszy, Stróżu naszych dusz, wyciągnij w tych dniach Twoją Rękę i dosięgnij wszystkich, aby z radością wychwalali Twoją Dobroć, a potem głosili Twoje Święte Imię przyszłym pokoleniom. Będą świadczyć o Twojej Łagodności i Miłosierdziu ludowi, który jeszcze się nie narodził. Amen.Czy tego życzysz swoim braciom i siostrom? Mam wyciągnąć do nich Moją Rękę?

– Tak…

– Posłuchaj Mnie: tak uczynię, córko… niech wszyscy modlą się w ten sposób, a Ja wyciągnę Moją Rękę przez wzgląd na miłość, którą masz do Mnie.– Ojcze, jesteś taki hojny! Tak uważny… brak mi słów…– Moja wierna Miłość uzdrowiła ciebie i uzdrowi wielu innych, córko. Nigdy cię nie opuszczę. Jestem twoim Schronieniem. Zatem odwagi, córko, zawsze polegaj na Mnie. Wdychajcie Moje Tchnienie, które utrzymuje was przy życiu i daje siłę… niech Mój Głos rozchodzi się po całej ziemi i rozprzestrzenia Moje Orędzia na krańce świata. Napisałaś teraz ołówkiem wszystko, do czego napisania poprowadził cię Mój Duch … Moje Słowo wyjdzie z twoich ust na zgromadzeniach i dostarczy pożywienia głodującym, wyda owoce i wróci do Mnie dopiero, gdy dokona tego, co chciałem, gdy osiągnie cel.[13] Znajdź we Mnie swoją siłę, a nigdy ci jej nie zabraknie. Błogosławię cię, Moje dziecko… Miłość cię kocha…

PRZYPISY:

[1] El Szaddaj (hebr. אל שדי), Bóg Wszechmocny. (Przyp. red.)

[2] Jr 9,22-23: „To mówi Pan: Mędrzec niech się nie szczyci swą mądrością, siłacz niech się nie chełpi swą siłą ani bogaty niech się nie przechwala swym bogactwem. Raczej chcąc się chlubić, niech się szczyci tym, że jest roztropny i że Mnie poznaje, iż jestem Jahwe.”

[3] Por. Mdr 9,4 (przyp. red.)

[4] Usłyszałam równocześnie: I była w nim przyjęta.

[5] Por. Rz 8,14-17 (przyp. red.)

[6] Por. Ps 16,5-6. (Przyp. red.)

[7] Równocześnie usłyszałam: przez ogień.

[8] Wiele razy Duch Święty podsuwa mi słowa, pomaga mi zapisać to, co naprawdę chcę powiedzieć, bo sama nie jestem w stanie tego zrobić, nie umiem wyrazić tego, co noszę w sercu.

[9] Niebiański blask.

[10] Aluzja do czasu, kiedy żyłam w Bangladeszu, gdzie nędza była uderzająca.

[11] Chodzi prawdopodobnie o to, że Bóg przyszedł, aby nam pomóc. (przyp. red.)

[12] Aluzja do Iz 54,5: „Bo małżonkiem twoim jest Pan zastępów…”

[13] Por. Iz 55,11: „tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa.” (przyp. red.)

 

 

ZAWSZE PRZYBIEGNĘ DO CIEBIE

16 czerwca 2023 – Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa

– Ja Jestem, raduj się! Pozwól Mi powiedzieć ci kilka słów: widzisz, jak przychodzę? Wpadnij w Moje objęcia i poczuj pulsowanie Mojego Najświętszego Serca pragnącego ciebie, pragnącego usłyszeć, jak Mnie wychwalasz i pragnącego usłyszeć twoje modlitwy. Niech twoja dusza pozostanie w Moich objęciach, bo Ja jestem twoją skałą, twoim bezpieczeństwem, twoim Domem. Vassulo, pozwól Mi zatrzymać cię zamkniętą w Moim Najświętszym Sercu, tym Sercu, które jest tak niezrozumiane,
odrzucone i tak niekochane. Spójrz, zaprosiłem cię do życia na Moich Królewskich Dziedzińcach w Niebie, bo chciałem ci zapewnić rzeczy dobre, które trwają wiecznie. Chociaż twoje winy były liczne, Ja, który jestem Miłosierdziem, rozwiałem twoje akty buntu jak obłoki, pozwalając ci wejść na Moje Królewskie Dziedzińce, ponieważ znałem twoje serce, serce, któremu mogę zaufać i które mogę napełnić wiedzą i bogactwem, które nie przemija, którym będzie się napawać twoja dusza i inne dusze. Moja umiłowana, Moje Serce nie może znieść samotności i zapomnienia ze strony tych, których kocham. Błogosławieni ci, którzy wsłuchują się w bicie Mojego Serca. Kto słucha bicia Mojego Serca, znajduje Życie. Moje Serce jest gotowe, aby do was poszybować, jak na skrzydłach gołębicy. Zawsze będę do was przybiegał, tak jak uczyniłem to na Górze Kuszenia[1] dla ciebie, abyś Mnie już przyjęła. Powiedz Mojemu ludowi, że nie mogę się przed tym powstrzymać. Jestem chory z miłości i pragnę, abyście Mnie wszyscy przyjęli, abym w was zamieszkał, abyście się stali częścią Mnie jako ciało z Mojego ciała, kość z Mojej kości.

Pozostań Mi wierna, Moje dziecko, podążając za Królewskim Berłem Prawości, Moje Słowo bowiem jest Nieskazitelne... Kiedy cię wezwałem, poprosiłem cię, abyś odbudowała Mój Dom, upiększyła go i zjednoczyła. To ci nakazałem. Dowiedz się, że to Moje ręce podtrzymywały cię w każdym narodzie, do którego cię posłałem, abyś głosiła Moje słowa. To Ja wzmacniałem twój głos, Ja wyrównałem przed tobą drogę, abyś się nie potknęła, kiedy wzywałaś wygnańców, aby powrócili do Domu, kiedy prostowałaś ścieżkę jedności, bez uprzedzeń, gromadząc wokół jednego Ołtarza. Nie mówiłem, żebyście się zgromadzili w chaosie, ale mówiłem, żebyście się zebrali w jedności i wzywali Mojego Imienia jednym głosem, depcząc w ten sposób Dzielącego. Zamierzam znieść granice rozdzielające Moje Kościoły.

Pozostań blisko Mnie, córko, i nie lękaj się, gdy na horyzoncie ujrzysz wojska, bo one upadną. Położę kres ludzkiej dumie... Będę nadal czuwał nad tobą i będę twoim doradcą. Karm się Mną, abym wciąż cię odnawiał. Umieść Mnie jak pieczęć na swoim sercu, bo Moje Serce płonie. To żar, który nigdy nie gaśnie, płomień, którego żadne rzeki nie zatopią ani powodzie nigdy nie ugaszą![2] Miłość jest przy tobie! Ic

PRZYPISY:

[1] Kiedy nasza grupa odwiedziła Górę Kuszenia, mieliśmy Mszę Świętą. Podczas Komunii św. udzielanej grupie, kiedy ksiądz podchodził do mnie i był już około metra ode mnie, wtedy hostia z kielicha wyleciała w moim
kierunku. Złapałam ją. Ksiądz powiedział: Jezus po prostu nie mógł czekać...
[2] Por. Pnp 8,7 (Przyp. tłum.)

 

*

MÓJ POWRÓT SIĘ ZBLIŻA I SŁYCHAĆ JUŻ MOJE KROKI

14 września 2023

– Moja córko! To jest Moja Bitwa, a ty jesteś tylko jej uczestniczką. Uniż się i pozwól, abym to Ja cię poprowadził. Mój płomień w tobie nigdy nie osłabnie.

– Mój Boże, Miłośniku ludzkości, Ty jesteś moim Bogiem. Wychwalam Twoje Święte Imię i uwielbiam Cię za to, że wykonałeś przeze mnie i przez innych, których wybrałeś, wszystkie Twoje zamiary zaplanowane na długo przed naszymi narodzinami. Teraz bramy piekieł są otwarte i drżą fundamenty ziemi! Przez długi czas byliśmy ludem, który żył zapomniawszy o Twoim Świętym Imieniu i dla wielu stałeś się tylko mitem...

– Ach! W związku z tym, co ma nadejść, ziemia w swej duchowej suszy rozpadnie się na kawałki; zostanie rozerwana, rozdarta przez ciężar grzechu oraz przez odmowę zerwania z grzechem, przez odmowę pokuty za splugawienie, które nagromadziło się w jej wnętrznościach, tak bardzo ją obciążając. Ziemia musi zostać oczyszczona; nie będzie w stanie udźwignąć całego ciężaru swojego grzechu i brudu, więc w mgnieniu oka zadrży i zatrzęsie się, zrzucając z siebie większość mieszkańców tak, że już nigdy się nie podniosą, a radosny dźwięk liry i ptaków ucichnie. Ukaże się wkrótce Oblicze Sprawiedliwości… wszystko to się stanie, kiedy w Niebie da się słyszeć głos Mojego Ojca mówiącego: "Dość! Dość teraz!".
Powiedz Mi, Vassulo, co mogłem uczynić więcej, czego nie uczyniłem?

– Ach! Panie! Cóż mogę powiedzieć? Wiem, że Twoje Święte Prawo nie jest przestrzegane, a serca tego pokolenia są daleko od Ciebie. Twoja Własność[1] zamienia się w popiół. Ludzie Kościoła również nie ustają w rzucaniu nawzajem w siebie zatrutych strzał, ale...[2]

– Wiem, co chcesz powiedzieć, więc powiedz to!

– Twoje Miłosierdzie jest wielkie, oszczędź nas!

– Nie! Nie powiedziałaś tego...

– Dobrze, oto jest: oczyść tę ziemię bez względu na to, czego potrzeba, aby ją z tego brudu oczyścić...

– Cieszę się, że powiedziałaś to, o czym pomyślałaś.[3] Teraz odczułaś Mój ból... Vassulo, Moja umiłowana, czy teraz rozumiesz, dlaczego opóźniałem Mój Powrót? Mój Powrót nadejdzie i słychać Moje Kroki, odbijają się echem w wąwozach, dolinach, w górach i pośród wszystkich narodów. Powrócę z orszakiem niebiańskich zastępów[4] podążających za Mną. Moi aniołowie dadzą znak narodom, ogłaszając Moją Majestatyczną Obecność aż po krańce ziemi i wszyscy, którzy Mnie kochają, będą triumfalnie wołać: "Święty! Odkupiciel! Powrócił!" Wszystkie narody ujrzą Moją Chwałę i Moją Prawość. Jak jest napisane w Piśmie Świętym, tak się stanie: "Gdy znajdzie się dojrzały sok w winnych jagodach, mówi się, aby ich nie niszczyć, gdyż zawierają błogosławieństwo. Podobnie uczynię przez wzgląd na tych, którzy Mnie miłują i Mi służą, nie niszcząc wszystkiego.”[5]

Tak więc Vassulo, nie mów: „Jestem opuszczona”, nie każ Mi słyszeć tego ponownie...[6] Ja jestem twoim Pasterzem. Powiedz Mi, który pasterz nie czuwa nad swoją trzodą? Który garncarz odrzuca dzieło swoich rąk? Posłuchaj Mnie: Mój Duch spoczywa na tobie i prowadzi cię, podtrzymując twój zapał i rozpala w głębi twojego serca tęsknotę za Mną. Módl się o miłosierdzie, miłosierdzie dla wszystkich mieszkańców ziemi, aby oni również mogli zostać ocaleni... Teraz chodź, pozwól Mi odpocząć w ciszy twojego serca, Mojej kryjówce.Miłość cię kocha. IC. Ja jestem.

PRZYPISY:

[1] Ziemia
[2] Wahałam się, czy mówić dalej...
[3] Od razu poczułam, jak Jezus cierpi, karząc nas, cierpi bardzo, ponieważ Jego Miłość jest tak wielka nawet dla najgorszego grzesznika na tej ziemi i przypomniało mi to Jonasza, który był niezadowolony, że Bóg oszczędził miasto Niniwa, kiedy się nawróciło...
[4] Aniołowie

[5] Por. Iz 65,8
[6] Moi przyjaciele i ja byliśmy na kawie i z entuzjazmem rozmawiali o tym, jak są "podnoszeni", kiedy rozmawiają ze mną przez telefon, co daje im radość, nawet jeśli wcześniej byli "zdołowani"; że jest to jak lekarstwo. Zaczęłam mówić sama do siebie, dlaczego coś takiego nie przydarza się mnie, żeby ktoś podniósłby mnie na duchu, gdy jestem na dnie... i natychmiast usłyszałam Głos Chrystusa mówiący mi po grecku: και εμένα θεν με λογαριάζης ? A mnie nie liczysz?

 

*

MÓJ POWRÓT NADCHODZI I SŁYCHAĆ ODGŁOS MOICH KROKÓW

17 września 2023

Otrzymałam część tego przesłania w kościele, a następnie w domu to orędzie było kontynuowane.

– Panie i Królu, Boże, mój Zbawicielu, mój Domu, moje Wytchnienie, kocham Cię i przepełnia mnie radość, że sprawiłeś, iż odkryłam, że należę do Ciebie. Uczyniłeś mnie silną w mojej słabości. Twoja Obecność jest moją rozkoszą, odkąd rzuciłeś Twoje Światło na moją ścieżkę, ocaliłeś moje stopy od upadku. Jak Pasterz, który prowadzi swoją trzodę na pastwisko, tak Ty poprowadziłeś mnie ścieżkami cnoty i Miłości.

– Córko! Lilio pośród ostów, Moja umiłowana, należę do ciebie, podobnie jak ty jesteś Moja, więc mów do Mnie, Moja umiłowana, otocz wonnością Moje Serce, bo rozmowa z tobą pociesza Moje zranione Serce. Pragnij tylko Mnie samego.
Przebudziłem cię i odnowiłem, powstrzymałem cię od pogoni za wiatrem, abyś się nie błąkała jak zagubiona owieczka. Przyprowadziłem cię, Moja umiłowana, na Moje Królewskie Dziedzińce, przed oblicze Mojego Ojca. O tak! To także twój Ojciec! W Jego Obecności twoje serce podskoczyło z radości, jak młody jeleń, kiedy Go rozpoznałaś. Promienie z Jego Ust, kiedy wezwał cię po imieniu, okryły cię Jego Chwałą jak zasłoną. To była potężna chwila radości w niebie pośród wszystkich Moich Aniołów. Mam w pamięci to pierwsze spotkanie, aby przekazać je wszystkim, zwłaszcza tym, którzy nie istnieją.[1]

Obdarzyłem cię odwagą, abyś zapanowała nad złem i włożyłem w twoje usta przekonujące słowa, abyś świadczyła w Moje Imię, gdy idziesz od narodu do narodu, zwłaszcza wtedy, gdy masz do czynienia z przywódcami Mojego Kościoła, którzy stali się raczej administratorami niż pasterzami. W ten sposób stracili swoje berło, a niektórzy nadal wolą chwałę pochodzącą od człowieka od Mojej Chwały. Otocz Moje Serce wonnością, to Serce, które jest twoim Schronieniem, twoją kryjówką.

– Mój Panie, Twoja moc przewyższa wszystko, rozlej promienie Twojej Chwały i Blasku na Twoje Dzieło, niech Ono będzie kojącym balsamem dla strapionych.

– Będę uwielbiony i na koniec Ja zatriumfuję, więc nabierz ducha, wesprzyj się na Mnie i spróbuj zrozumieć, że Moja Ręka trzyma twoją rękę, aby zapisać te Pieśni. To Ja daję ci siłę i kiedy chcę ją odbieram. To Ja cię podnoszę i Ja cię uniżam. Ja podtrzymuję cię Moją prawicą i to Ja sprawiam, że upadasz. Nie zapominaj, że jestem twoim Bogiem, który kocha cię do szaleństwa, wybrałem cię, abyś prowadziła Mój Kościół do jedności. Uczyniłem z ciebie świadka dla ludu Mojego Kościoła,
wzywając ich, aby się ze sobą wzajemnie dzielili.[2]

– Czy wilk i baranek mogą się zgodzić? Tak jest z różnymi wyznaniami chrześcijańskimi. Byłam tego świadkiem...

– Powstanę i ugnę ich... Moje Ramię jest wystarczające, aby ich zgiąć i ich ocalić. Niebo i ziemia oraz wszyscy jej mieszkańcy zawołają z radości, gdy Mój Kościół będzie jeden, ponieważ spełni się ta zapowiedź, jak wiele innych, które już się dokonały... Nie ulegajcie więc zwątpieniu, nie bójcie się, bo Ja jestem waszym Zbawicielem, który we właściwym czasie wypełni wszystko, co powiedział. ic

PRZYPISY:

[1] Ang.: Non-existent beings - Można to zrozumieć jako istoty, które duchowo umarły, odeszły od Boga – Dawcy Życia i w tym sensie przestały istnieć.
[2] W znaczeniu: posiadanymi duchowymi bogactwami (Przyp. tłum.)