Zeszyt 106

– Panie, jest napisane, że wystarczy, żebyś chciał, a Twoja potęga już tu jest...

– Jest również napisane, że po grzechu udzielę skruchy. W Mojej wielkiej życzliwości umieściłem zbawczy środek skruchy w odnowionym sercu, które okaże Mi wielką gorliwość i wielką szczerość w czasie swego żalu. Każdy znajduje skarb zażyłości ze Mną, kiedy tylko ten pokorny akt się dokonuje.1 W skarbie zażyłości odkrywa Moją przyjaźń. Im bardziej skrucha jest szczera, tym większa jest Moja przyjaźń. Każde prawdomówne słowo przyciąga jeszcze bardziej Moją przyjaźń, gdyż Moja przyjaźń przychodzi proporcjonalnie do jego skruchy.2 Jest napisane: „Gdybym w mym sercu zamierzał nieprawość – gdy do Niego wołałem moimi ustami i chwaliłem Go moim językiem – Pan by mnie nie wysłuchał. Lecz Bóg nie tylko mnie usłyszał, ale wysłuchał moją modlitwę.”3

Kto pragnie zbawienia, ten odczuje potrzebę okazania żalu, a Ja wysłucham jego skruchy. Zapłatą za grzech jest śmierć.4 Grzech jest w was podobny do trucizny. Im dłużej w was pozostaje, tym bardziej jesteście chorzy i pociągani ku śmierci. Im bardziej ociągacie się z oczyszczeniem waszego organizmu, tym bardziej zagraża wam śmierć. Możecie zostać wyzwoleni i uzdrowieni z trucizny, jeśli się sami ukorzycie i uświadomicie sobie, że jedyny środek oczyszczenia się z waszych grzechów jest w żalu.

Powiedzcie Mi: kto z was ryzykowałby życiem i – zorientowawszy się, że połknął truciznę – nic by nie robił? Aby zostać uzdrowieni z tej śmiertelnej trucizny, musicie opuścić głowy i uznać, że jesteście grzesznikami, ofiarowując Mi wasz żal. Wtedy zostanie usunięta cała gorycz trucizny oraz wąż, którego karmiliście w waszych wnętrznościach przez całe wasze życie.5 Po uwolnieniu zastąpię te udręki Moją słodyczą... Tak, kiedy te bóle odejdą, będziecie uzdrowieni i nie będzie wam już obce Moje Prawo. Sami odwrócicie się od świata, gdyż przed sobą ujrzycie Moją Chwałę i Mój Blask. Widok Mojej promieniejącej Obecności zajaśnieje w was, wewnątrz i na zewnątrz.

Jest napisane: „byliście umarłymi na skutek waszych występków i grzechów, w których żyliście niegdyś według dróg tego świata, dając posłuch Władcy powietrza,6 to jest ducha, który działa teraz w buntownikach...”7 Jednak teraz – po wyrażeniu przez ciebie skruchy i dzięki łasce, która jest ci ukazana – doprowadziłem cię do życia ze Mną... Ukażę ci Moimi uśmiechami drogę życia. Nie będziesz już dłużej kroczyć po rozżarzonych węglach, lecz po szafirach. Bóg – o którym kiedyś myślałeś, że jest niewyrażalny i niedosięgły – włoży nieograniczone wesele do twego serca, kiedy wyrazi ci Swoją Radość: „Kiedyś byłeś jak ziemia, która rodziła tylko ciernie i osty, praktycznie nieużyteczna i przeklęta. Teraz jednak, ze Mną, staniesz się jak wyborne pole, nawadniane zdrojami Ducha Świętego, i wydasz plon dla Mnie do przyjęcia”.8

Jak ci już kiedyś powiedziałem, poznanie Mnie jest doskonałą cnotą. Dziś świat nie ma dla Mnie żadnego miejsca. Moje miejsce zajmuje zgorzelina. Buntownicy i grzesznicy krążą wszędzie, a ich czyny i słowa wyzywają Moją Trynitarną Świętość. W swej zuchwałości uważają, że Moje miejsce ma zajmować z jednej strony rodzaj samorealizacji, a z drugiej – żądza czynienia jedynie zła. Odrzucają w swej zuchwałości uznanie Mojej chwalebnej Obecności. Zamiast tego świat kroczy swoją drogą i sam siebie otacza chwałą, uwielbiając i czcząc swoje wytwory, odgrywając Boga...9 Sądzą, że wiedzą wszystko, lecz w rzeczywistości nic nie wiedzą.10 Dopóki Mnie nie poznają w dobrych rzeczach, które są wokół nich, i dopóki Mnie nie odkryją, dopóty pozostaną bezwładni jak trupy...

Ludzie za waszych dni poszukują fałszywych bogów,11 podążają za różnego rodzaju pogańskimi systemami,12 aby – jak myślą – osiągnąć poznanie i moc. Świat jak nigdy dotąd urzekło piękno kryształów, piękno liści, żywiołów, które stawia on ponad Moją Wszechmoc. Swe prośby bowiem kierują do tych uzdrawiających energii, zamiast do łaskawej i leczącej mocy Mojego Świętego Ducha. Skoro wywiera na nich wrażenie kształt,13 to niech wywnioskują, o ile potężniejszy jest Ten, który uformował kryształy, liście i tym podobne rzeczy – Twórca ich wszystkich! A nawet jeśli rzeczywiście szukają14 Mojej Obecności – a w swej chciwości stali się łupem Oszusta i zboczyli z drogi – nawet wtedy nie są bez grzechu i ponoszą winę za swą nieudolność. Skoro bowiem potrafią badać energie, ich zawartość, świat i kosmos, to dlaczego są tak oporni w odkryciu Autora i Mistrza tego wszystkiego? Szatan jeszcze raz zwodzi świat tym samym kłamstwem, jakim zwiódł Ewę: że oni też mogą być Bogiem15 i że są samowystarczalni, i że Mnie nie potrzebują...

(Ojciec zwrócił się do mnie i powiedział:)

– Odnowię twe usta, Vassulo, aby zapisać wszystkie Moje słowa i opowiedzieć wszystkie Moje cuda. Uświadom sobie, że Ja, Jahwe, pochylam się z Wysoka nad nizinami, żeby majestatem i chwałą przyodziać ciebie oraz każdego z tych, którzy dali Mi posłuch. Chciałem ożywić wiarę tego pokolenia, uleczyć was z tego żałosnego stanu czułością i współczuciem. Niech również twe ręce zostaną odnowione, by błogosławić w Moje Imię. Niechaj twa prawica, pobłogosławiona przeze Mnie, stanie się organami Mojego Domu, muzycznym instrumentem, dzięki któremu wielu usłyszy dźwięk Moich Słów. Graj w Moje Imię i śpiewaj z radości w cieniu Moich skrzydeł. Ach, Vassulo! Niech się odnowią twoje uszy, abyś usłyszała Mądrość wypowiadającą Swe przysłowia, abyś uświęcała się podczas słuchania, abyś wypowiadała rozeznanie i wiedzę Boga w Trójcy. Moje warowne miasto, ukochana Mojego Serca, pozostań Mi wierna, a Moja łaska nadal będzie nad tobą. Przypomnij sobie twe pochodzenie... Blask Mojego Majestatu jest nad tobą. Odwagi! Nie lękaj się.

Dyktowanie tego Orędzia skończyło się dopiero 7 sierpnia 2002.

7.08.2002

– Wywiodłem16 cię nie tylko z ziemi egipskiej, gdzie po raz pierwszy ujrzałaś światło,17 lecz z całej ziemi. Wyprowadziłem cię, abyś miała korzenie jedynie we Mnie. Pouczałem cię na Moich Niebieskich Dziedzińcach Świętą Mądrością nie tak, jak ci, którzy podpierają swe pouczenia cytatami z Pism i z Tradycji, ale jedynie wargami wypowiadają Moje Boskie Słowa... W sposób niewysłowiony ujawniłem ci Moje niezgłębione Miłosierdzie i Moją ogromną Miłość. Pouczanie o nich i ich wyrażanie lekceważy się w Moich zgromadzeniach i nie jest ono takie, jakiego Ja chcę. Przez wzgląd na Moje Święte Imię powstrzymałem Moją Rękę przed opuszczeniem Jej na to złe pokolenie. Przez wzgląd na Moją cześć hamuję Mój gniew...

Ach, Vassulo! Wylałem, jak nigdy dotąd w historii, moc Mojego Świętego Ducha. Daję wam poznanie w taki sposób, że dosięga nawet niewykształconych. Jest napisane,18 że Miłosierdzie jak i gniew należą do Pana. Zgodnie z Moim wyrokiem pozwalam, by rozlało się swobodnie Moje Miłosierdzie. Mój Święty Duch wielokrotnie powtarzał każdemu z was słowa słodsze niż miód – miód płynący z plastra. Napełniłem wonią cały wszechświat, namaszczając całe Moje stworzenie. Pozwoliłem każdemu, kto chciał, poznać Mnie, zbliżyć się do Mnie i z Moich Ust przyjąć łaski, potrzebne mu do zachowania pokoju duszy i serca, wszczepionego we Mnie i w Moje Prawo...

Kto może dać duszy taki spokój i taką wolność jak Mój Święty Duch? Kto może wznieść waszą duszę do Boskości tak, jak to czyni Moja życzliwość i niewysłowiona łaskawość Mojej Miłości? Pouczałem was wszystkich, przypominałem wam to, co zawsze mówiłem:19 nie jestem tylko Najwyższym Władcą, lecz również waszym Przyjacielem. Dawałem wam przystęp do Moich Dziedzińców, abyście na nie wchodzili i z nich wychodzili, wypowiadając się i dzieląc się ze Mną waszą opinią, a nawet rządząc ze Mną.

Łaską wywyższyłem cię, byś była dzieckiem przez łaskę,20 jak Słowo jest Synem przez naturę... Czy możesz Mi powiedzieć, ty, który Mnie czytasz: „Dowiedziałem się, jak posiąść Boga – Tego, który Mnie zrodził i dał mi się poznać, nie tracąc Swej transcendencji? Ten – który otacza wszystkie byty, napełnia wszystko Swym promiennym Światłem, lecz nie zawiera się w ich granicach – posiada mnie także i nakazał wszystkiemu we mnie być w zgodzie z Jego Boską Wolą”?

Wszystko, tak, wszystko, co pochodzi ode Mnie, obraca się wokół Boskiej Miłości. Jak powiedziałem ci przedtem, trzeba otrzymać nieocenioną łaskę, aby wypowiedzieć te słowa. Jeśli nie jesteś zdolny wypowiedzieć tych słów, zostaw wszystko za sobą i przyjdź do Mnie okazać skruchę! Potem pozwól Duchowi Świętemu zstąpić na ciebie i ogarnąć cię Swoim Światłem, przemieniając twoją duszę w Katedrę... O! Z jakąż radością On pragnie cię zaspokoić! On utwierdzi w tobie Fundament, o którym cię pouczyłem: prawdziwą teologię, którą jest kontemplowanie Mnie, waszego Boga. I tak, zachwycona tą kontemplacją, twoja dusza uniesie się na wysokości, kontemplując głębiny Mnie, twego Boga. Moje Królestwo wtedy rozpoczyna się w tobie. Krok po kroku Duch Święty – tchnąc na ciebie Swoim Tchnieniem przemienienia – ukazuje twemu duchowi Boskie rzeczywistości przez [działanie] Samej Mądrości. Ona ci ujawni to, co wasi filozofowie i wasi mędrcy po dziś dzień nazywają szaleństwami i głupstwami. Pojmiesz i przenikniesz Światłem Ducha Świętego wzniosłość Mojej Miłości, Boskie ubogacenia, którymi mogę zaspokoić twą duszę i wszystko, z czego możesz korzystać.21

Uświęcę cię i My zamieszkamy w tobie, a ty – w Nas. Jak mówi Pismo: „Uczyń sobie we Mnie swoje mieszkanie, jak Ja uczyniłem Moje w tobie”,22 będziesz stanowić część Prawdziwej Winorośli.23 Tak! Udzielę ci łaski Mnie Samego w twojej duszy. Rozmiłowany w tobie jestem Ja, twój Bóg – rozmiłowany do tego stopnia, że pomimo twej słabości mogę pozostawać w tobie. Im bardziej będziesz kontemplować Moją Trynitarną Świętość, tym bardziej Mnie zrozumiesz, tym bardziej Mnie poznasz i tym bardziej odzwierciedlisz Mój Obraz w sobie. Wtedy Moi Aniołowie i książęta z najwyższych szeregów odezwą się głośno i melodyjnie z Nieba. Wspólnie, jednym głosem wyśpiewają ten hymn pochwalny dla Hymnu:24

„Tajemnica Boga jeszcze raz się ujawnia, ukazując Jego Niezniszczalne, trzykroć Święte Światło, odzwierciedlając Jego Obraz w umiłowanej duszy. Wybrał ją, aby udzielić jej łaski Samego Siebie. O! Jakież korzyści przyrzeczono tej duszy! Cześć i chwała naszemu Panu i Bogu!”

– Amen... Czy widzieliście, co Bóg nam daje? Słuchajcie więc Jego Pouczeń i nie ignorujcie ich...

– Najbiedniejsi wybuchną radością na Moje słowa i najpokorniejsi zostaną wywyższeni. Wasze zbawienie jest w nawróceniu i spokoju. Powróćcie do Mnie. Oczekuję jedynie na to, by wam okazać łaskawość.

Potem przemówił Jezus:

– Vassulo, Pisma mówią: „Rzemieślnicy pokoju, kiedy pracują dla pokoju, sieją ziarno, którego owocem będzie świętość”.25 Nauczałem cię z władzą i majestatem, aby cię wznieść i uzdolnić do wyrażania Moich Słów tak, jak Ja tego chcę. Moje Słowa przynoszą pokój, miłość i ufność waszym sercom. Ja prowadzę do pojednania przez skruchę. Kto czyni spustoszenie w waszych sercach, ten nie pochodzi ode Mnie. Rozumiem przez to, że ci, którzy wygłaszają proroctwa, w których przepowiadają jedynie plagi i katastrofy, nie pochodzą ode Mnie. Ale ten, kto prorokuje o Moich ostrzeżeniach, o pokoju i skrusze – i którego słowa się wypełniają – ten powinien być uznany za Mojego prawdziwego wysłannika. Tak, rzeczywiście, kto prorokując zachęca, pociesza i poprawia społeczność, ten, wiedz, jest naprawdę posłany przeze Mnie. Ostrzegłem was przed tym, byście nie przyjmowali czyichś słów i nie dawali wiary komuś jedynie dlatego, że on zapewnia, iż posiada słowa pochodzące ode Mnie – nawet jeśli dokonuje cudów i nadzwyczajnych zjawisk,26 takich jak wskrzeszenie kogoś umarłego. Dawajcie posłuch raczej tym, którzy nie wzbudzają sporów przeciwstawiających się tajemnicom wiary,27 gdyż łaska Ducha Świętego, udzielana Moim wybranym, napełni radością tych, którzy ich posłuchają.28

Ich słowa uniosą ich dusze, prowadząc je w pobliże Moich aniołów i świętych. Ich słowa – które są w rzeczywistości Moimi Słowami – przemienią was w Katedry. Moje Słowa mają nie tylko władzę i moc,29 lecz płoną, rozpalają wasze dusze i oświetlają równocześnie waszego ducha.

Przede wszystkim Boskie rzeczywistości, które są wam ujawniane przez Moje wybrane dusze, zostaną wyrażone na bazie Pism i Tradycji – i niczego więcej. Skąd będziecie wiedzieć, że to Ja mówię? Poznacie to po brzmieniu Wiedzy, jaką otrzymacie.30 A ty, który byłeś całkiem umarły i leżałeś gnijący w dolinie śmierci, budząc się, uświadomisz sobie, Kto podniósł cię przez łaskę.31

Świat, w którym obecnie żyjesz, Moje dziecko, jest zły, aby nie powiedzieć więcej. Z dnia na dzień rośnie w nim grzech. Czyż więc nie powinienem się trapić? Kiedy Ja mówię, za waszych dni, a pasterze nie słuchają i nie wierzą, że to Ja interweniuję, to są takimi, jak mówi Pismo: „Nasi stróże ślepi, niczego nie widzą... Wszyscy zwrócili się na własne drogi, każdy szuka swego zysku...”32

Mój Kościół zawsze będzie wzrastał dzięki Duchowi Świętemu i nigdy się nie pomniejszy.33 Zawsze będzie odnawiany, pomimo wszystkich kierowanych w niego zatrutych strzał. Te same zatrute strzały są też używane, aby dosięgnąć tych, których do was wysyłam.

Cały świat rozkłada się w swoim złu i w odstępstwie, przekraczając nie tylko Moje Prawo, ale i wszystko, co święte.34 Skąd zatem to zaskoczenie, gdy wzrasta łaska Ducha Świętego?35 Niestety! Jakież potępienie spotka tych, których niegodziwe serca rozszarpały Moje wybrane dusze! Nie odziedziczą Mojego Królestwa, chyba że usłyszę z ich ust słowo żalu...36

Vassulo, razem ze Mną będziesz pracować w ciszy,37 aby oświetlić mroczne doliny. Wszystko, co ci da Duch Święty do zapisania, będzie dla pouczenia tego pokolenia i następnych. Kto zaś sprzeciwia ci się w misji, jakiej ci udzieliłem, sprzeciwia się dziełu Mojego Świętego Ducha. Ogłaszaj wszystko, co ci mówię.38 To bowiem prowadzi słuchającego Mego Słowa do nowego bytu.39

Wcale nie zważaj40 na tych, którzy mówią: „Jeśli wysłał cię Bóg i jeśli te słowa, jak mówisz, pochodzą od Boga, to daj świadectwo pokory, ukrywając się i ukrywając wszystkie te słowa. Przestań paradować i ujawniać te słowa na całym świecie.” Ludziom tym odpowiedz tak: „Nie będę jak zły sługa, który ukrył swój talent, potem zaś został potępiony za to, że nic nie uczynił.41 Przeciwnie, pomnożę mój talent i oddam chwałę Temu, który mi go powierzył. Przekażę nie tylko temu pokoleniu ten nadzwyczajny cud.42 Aniołowie bowiem zaniosą słowa Boga i będą je rozpowszechniać – jak deszcz ziarna zrzucanego z góry – wszystkim przyszłym pokoleniom. [Uczynią to w tym celu], by odnowić stworzenie Boże i upiększyć Kościół; by osłodzić usta Jego dzieci i otworzyć je, żeby Mu oddały chwałę; by otworzyć im oczy i pozwolić na przebadanie swoich serc. Wszędzie jestem opieczętowana Boskim Imieniem Pana i nie lękam się. Jestem Jego dźwięczną księgą, ogłaszającą te same Prawdy, jakie nasz Pan nam przekazał. A więc nic nie jest nowe. Nie mam nic nowego, co jest ode mnie, bracia, lecz wszystko, co jest do mnie mówione, pochodzi z Bożego poznania i z Ust Boga Trójosobowego.”

To właśnie masz im powiedzieć w Moim Imieniu. Kontempluj Moje głębokości, Moja umiłowana, i odpocznij na Moim Sercu.

8.09.2002

– Pisz. Pisma mówią:

„Gdy człowiek żywi złość przeciw drugiemu, jakże może u Pana szukać współczucia? Skoro nie ma litości nad człowiekiem, jakże może błagać o odpuszczenie swoich własnych grzechów?”43

Pamiętajcie o Moim Prawie Miłości i pozostańcie Mu oddani. Odrzućcie za siebie wszystkie urazy i gwałtowne myśli i zwróćcie się do Mnie...44

Vassulo, tak wielu z tego pokolenia trwa w tym grzechu – grzechu gniewu i urazy. Niewolnicy swoich namiętności i mistrzowie, gdy chodzi o czynienie zła...45 Nikt nie jest sprawiedliwy,46 a jednak Ja, Jezus Chrystus, ujawniłem Moją życzliwość i Moją nadobfitą Miłość do ludzkości. Nie szukałem odrobiny dobroci lub prawości, jaką moglibyście sami okazać, ani nie troszczyłem się o to. Moje współczucie dla was było tak wielkie, że przymusiło Moje Miłosierdzie do okazania wam łaskawości, aby was ocalić przez oczyszczającą wodę odnowy i odnowienie was przez Ducha Świętego.

Złożyłem przed tobą, pokolenie, skarb, lecz twoja dusza nadal go nie widzi. Nadal przechodzisz przed nim przez większą część czasu, nic nie widząc. Ach! Ileż razy wyciągałem Moją Rękę do was, aby was przyciągnąć do Siebie, abyście Mnie odkryli. Czy ukrywam przed wami Mój skarb?47 Ja jestem tym Skarbem. Czy nigdy nikt wam nie powiedział, że Ja jestem waszym Niebieskim Oblubieńcem?48 Ja jestem wodą oczyszczenia, która tryska ze źródła dającego Życie.49 Jego wody oczyszczają, odnawiając was i wlewając w was Życie. Ja jestem Zmartwychwstaniem.50 Nie wahajcie się więc dłużej, lecz otwórzcie oczy i przybiegnijcie do Mnie. Połóżcie kres oddaleniu.

Czy ktoś was pouczył o najwyższym akcie miłości, jakim jest przyjęcie Mojego Krzyża? Mój Krzyż, będący waszym narzędziem odkupienia, jest, inaczej mówiąc, Drzewem dającym życie.51 Dzięki waszemu odkupieńczemu narzędziu wasze stopy przechodzą z doliny śmierci do Uszczęśliwiającej Wizji. Ja jestem Zmartwychwstaniem i przez Siebie uczyniłem was synami i córkami zmartwychwstania.52

Jeśli trwacie w grzechu, nie przebaczając waszemu bliźniemu – nieugięci w waszym sercu napełnionym urazą – wasze oczy nie będą oglądać Boskości.53 Najświętszy Duch nie ukaże wam Siebie, jeśli będziecie dłużnikami grzechu, którzy stale odrzucali akt skruchy, akt miłości... Jeśli trwacie w tym grzechu to tak, jakbyście Mi mówili: „Panie, wolę pozostać w moim grobie. Wybieram śmierć i życie pośród umarłych.”

Wasze ciało już gnije, rozkładacie się, a jeszcze odrzucacie Życie? Nie uznawać swojego grzechu to jakby wypierać się Życia. Przyjdźcie raczej do Mnie i do świętych, i do tych na ziemi, którzy zbliżają się do doskonałości, którzy są pogodni, gdy Mnie kontemplują, a Ja ich nasycam niewysłowionymi bogactwami i niebieskimi tajemnicami.

– Święta Współistotna Trójco, przekraczanie Prawa i odrzucenie Boga za naszych dni zniszczyło część Kościoła Chrystusowego. Jak można w nas rozpoznać Ciało Chrystusa – w naszym tak żałosnym stanie? Jesteśmy rozrzuceni jak martwa substancja, Panie, poszarpani na kawałki przez nasze ego i ducha pychy. Gdzie jest w nas wyróżniający znak wiary, jakim jest miłość?54 Wciąż trwa skłonność do sprzeciwu, nawet przeszłe urazy ciągle jeszcze żyją,55 duch odrzucenia przebaczenia pozostaje w wielu.

– Ach! Błogosławiony akt przebaczenia, akt miłości, błogosławieni ci, którzy cię przyjęli! Już nie będziecie brudni, lecz otrzymacie na czoła Pocałunek waszego Odkupiciela.56 Błogosławiony ten, kto odrzuci swój grzech. Ujrzy Mnie,57 Mnie – Skarb, i wejdzie na drogę świętości. Błogosławiony, kto z żarem i gorliwością obejmie Mój Krzyż. Ten wejdzie w Uszczęśliwiającą Wizję, a jego dusza pozna niewysłowione radości!

Dziś, pokolenie, zalewam was cudami i dźwiękiem Mojego Głosu. Aby was odciągnąć od waszego długu i od błota grzechu, wyśpiewałem wam Niebieski Kantyk,58 ukazałem wam tajemnice Weselnej Komnaty Mojego Serca. Stale jestem przy was obecny, aby was uwolnić od wszelkiego zła. Wasze oczy nie widzą waszego Oblubieńca wtedy, gdy są zamknięte skorupą grzechu...59

Jak wam powiedziałem, pozostawcie za sobą wszystkie wasze gwałtowne myśli i nie dawajcie podnóżka szatanowi, trzymając się kurczowo waszej urazy wobec kogoś, gdyż Ojciec w Niebie potraktuje was surowo.60 Nie bądźcie jak zły sługa, który bezlitośnie wtrącił do więzienia swego współsługę z powodu długu, jaki ten miał u niego.61

Nie pozostawajcie martwi, lecz myślcie o Moim nieopisanym Miłosierdziu, jakie mam wobec was, pokolenie. Wprowadzajcie więc w czyn wszystko, co wam powiedziałem, i przyjmujcie Świętego Ducha Łaski. Bądźcie jedno.

13.09.2002

– Poznać Boga i pojąć Go tylko na podstawie Pisma nie wystarczy. Trzeba wniknąć w Boga, aby być zdolnym rozumieć i znać Go. To nazywamy „kosztowaniem Boga”.62

– Tak, Ja muszę się ukształtować w największej głębi twego serca,63 jak i ty musisz się przekształcić w Moich głębinach. Dziecko, Ja jestem Jahwe i rozkoszuję się, nawiedzając cię w twym ubóstwie. Daliśmy ci wolność, uwalniając cię z mrocznej doliny, abyś żyła w Naszym promiennym Świetle. Uświadom sobie teraz, że jesteś na służbie swego Króla. Czy sobie uświadamiasz, że Ja cię przyoblekłem Moją chwałą, nasyciłem Moimi promieniami, abyś miała wolny dostęp do Moich Królewskich Dziedzińców? Zachowaj ufność, gdy ze Mną rozmawiasz, i przyjmij radośnie Moją łaskę!

Błogosławieni, którzy mają serce dziecka i w żaden sposób nie wątpią i nigdy nie zwątpią o tych Orędziach pochodzących od Mądrości. Oni otwarli się na łaskę i otrzymali do swego wnętrza Moje Światło. Ten, który się ujawnia ludzkości w sposób tak niewysłowiony, jest nikim innym jak twoim Stworzycielem, który przez Swe Słowa doprowadza wielu do prawdziwego Życia we Mnie. Ja jestem Tym, który cię błagał, abyś wzniosła oczy ku Niebu i już nie grzeszyła. Powtarzałem się, dając ci pełne poznanie Mnie Samego, abyś – znając Mnie – odziedziczyła też Moje Królestwo. Nigdy nie mówiłem do ciebie surowo, lecz traktowałem cię łagodnie, z taką pobłażliwością, która nie jest z tego świata.

Moje Słowa są zgodne z pouczeniami Pisma Świętego. Błogosławieni, którzy przyjmują tę rzeczywistość bez wystawiania Mnie na próbę i nie potraktowali Mojej wysłanniczki lekkomyślnie. Otrzymają zapłatę proroka.64 Z pewnością już słyszeliście, że Moi wysłańcy przemawiają w Moim Imieniu. Ci zaś, którzy im nie wierzą – traktując ich jak oszustów lub nawet potępiając ich misję – grzeszą przeciw Mnie, który mówię przez nich.65 Jak podkreśliłem wcześniej, nie powiedziałem nic, co by przeczyło Pismu Świętemu, lecz wszystkie wypowiedziane przeze Mnie Moje Słowa są zgodne z tym, co wam już dałem. Wydaje się jednak, że wielu nie przykłada się w pełni do poznania Mojego Słowa.66 Gdyby to uczynili, rozpoznaliby Moje dzisiejsze Pieśni.67 Ujrzeliby Mój Obraz w Moich Pieśniach, które się nie różnią od danego wam Mojego Słowa. W rzeczywistości nikt nie może – przez samo tylko czytanie Pisma Świętego68 – wniknąć w tę tajemnicę ani pojąć tajemnicy waszego Boga, który mówi i żyje, i jest pośród was za waszych dni. Aby wniknąć w głębię Mojego Słowa, potrzebujecie czegoś więcej: duchowego poznania, otrzymanego od Ducha Świętego, który wam naświetla Pisma.69 Czy słyszeliście, żeby ktoś czytał nocą, kiedy są zgaszone światła? To tylko wtedy, gdy światła są zapalone, można widzieć słowa i czytać je. Bez światła nic nie ujrzycie. Bez Ducha Świętego, który przekracza myśl i przewyższa wszelkie konstelacje świetlne razem wzięte, oświadczenia i wyrażenia Mądrości w Moim Słowie będą przed wami ukryte. Jedynie Duch Święty daje waszym duchom światło konieczne do zrozumienia niebieskich wyrażeń.70 Inaczej Moje Słowa pozostaną zapieczętowane i zamknięte. Oto przyczyna, dla której tak wielu nie rozpoznaje Mnie w tej Pieśni Miłości.

Pisma, jak powiedziałem, odzwierciedlają Mój Boski Obraz. Jeśli dziś nie widzicie Mnie w Moich Pieśniach, z jakimi się do was zwracam, dawanych wam przez Moje kochające Miłosierdzie, to dlatego że nie doświadczyliście jeszcze Mojej czułości ani nie zakosztowaliście nigdy Mojej słodyczy. Wasza tak zwana wiedza przeszkadza wam Mnie ujrzeć. Błogosławiony ten, kto otwarł przede Mną swe serce, przyjmując Mnie w prostocie serca. Nie ujrzy Moich Pieśni jako prostych słów, lecz – jako moc i jako Ducha Świętego, i jako absolutną pewność. I dodałbym jeszcze, że Moje wyśpiewywane ci Pieśni są żyjącą mocą pośród was, którzy w nie wierzycie.

Pragnę, stworzenie, abyście Mnie wszyscy widzieli. Oto dlaczego stale ukazuję Moją Miłość do was – od pierwszego dnia, w którym zaistnieliście. Czy któregoś dnia usłyszę od was: „Chwała bądź Bogu za to, że ukazał nam Swe nieskończone Miłosierdzie, i za to, że nam pozwolił zakosztować Swej Dobroci? Bez Niego kto nam ukaże Jego Świętą Twarz w naszych sercach? Należeliśmy do tych, którzy uwierzyli, że mogą Cię odkryć przez samą tylko swoją świecką wiedzę i jedynie przez własne dociekania. Twój skarb, Panie, jest ukryty przed mądrymi z ich uczonymi studiami, przed tymi, którzy się chełpią, że znają Twoje tajemnice i Twoje duchowe sprawy, choć w rzeczywistości nie znają Ciebie.”71

Pouczałem was, abyście ukazując wasze nowe ja skupiali myśli tylko na sprawach niebieskich, aby się wam dobrze powodziło.72 Z radością głosiłem to całemu światu, bez czynienia różnic.73 Moim zamiarem jako Ojca było upiększenie i odnowienie Mojego stworzenia przez przemianę waszego życia w stałą modlitwę. Po cóż więc wszystkie te krzyki wokół Mojego Imienia? Dlaczego pozwalacie sobie na utratę waszego spokoju i na to, by świat wami kierował?74 Waszą boską rzeczywistością powinien być Bóg Trójosobowy, a wasze życie powinno się toczyć wokół niebieskich natchnień i powinno być głęboko ukryte w Moim Synu, Jezusie Chrystusie.75 Czy ktoś może o własnych siłach odkryć Moje niezgłębione Skarby? Pozostanie w ciemności, chyba że zostanie mu dane wewnętrzne światło pojmowania.76

Powtarzam: Błogosławieni ci, którzy wierzą w Moje Miłosierne Wezwanie. Zyskają Moją przyjaźń i Moją zażyłość. Kto jest Źródłem chrześcijańskiego Poznania, Źródłem Proroctwa? To Duch Święty, który uczy i posługuje się wszelkimi sposobami, aby przemienić i odnowić Moje stworzenie. A tych, którzy zapadli w sen i zaprzeczają proroctwu w waszych czasach, zapytajcie, czy pojęli Pisma i ich słowa. Namaściłem proroków, aby głosili Moje Słowa aż do końca Czasu.77 Wyposażyłem ich w ducha Eliasza. Czyż nie czytaliście o „proroku, następcy po nim”?78 Kto otwarł przede Mną dobrowolnie swe serce, pozwalając Mi je ogarnąć, ten zebrał żniwo życia. Pisma stają się dla niego nie zapieczętowaną i Boską Pieśnią, Słowem żyjącym, wizją Boga, Boską szatą dla duszy. Moja obecność w nim oświeca go i wznosi Moje Królestwo w jego sercu. Cała tajemnica, która wydawała się zakryta, zostanie ujawniona, a Pisma staną się jak kantyk brzmiący i słyszalny dla waszych uszu.

To Ja, wasz Oblubieniec,79 wychodzący ze Swych Królewskich Dziedzińców, aby zwrócić wasze serca do Mnie, przez Mój plan miłości. Bądźcie świadomi, że wasze pokolenie stale Mnie obraża i demon poucza je o posłuszeństwie wszystkiemu, co się przeciwstawia Mojemu Prawu Miłości i nie pochodzi od Boskiej Prawdy. To tak złe pokolenie poddaje się każdemu podmuchowi wiatru i idzie za każdą drogą wytyczoną przez szatana. Mój Syn i Ja daliśmy wam wszystkim teraz dość okazji do tego, byście do Nas powrócili przez skruchę, gdyż jesteśmy współczujący i miłosierni, ale, ach! Tak wielu z was zwiodło własne zarozumialstwo...

Jest napisane:80 „Serce uparte dozna na końcu klęski, a miłujący niebezpieczeństwo w nim zginie.” Dziś świat ofiarowuje wam wiele zniszczeń. Jest więc dla was lepiej wesprzeć się na Mnie, który jestem waszą Tarczą,81 i powiedzieć: „Wpadnijmy raczej w ręce Pana niż w ręce ludzi: jaka jest bowiem Jego wielkość, takie też i miłosierdzie.”82

Ach! Zła skłonności! Pomimo tych wszystkich Pieśni i ostrzeżeń, ludzie ziemi nie nawracają się ani nie porzucają swych grzechów. Niewielu podąża za Moim Prawem Miłości i niewielu czyni to, co Mi się podoba.

Jestem stale pochylony nad wami z Moich Niebieskich Dziedzińców, pokolenie, aby was wyciągnąć z waszego błota. Wysyłałem wam Moich, przygotowanych przez aniołów posłańców, pachnących mieszaniną kadzideł, aby na swych skrzydłach zanieśli Moje Boskie Pieśni. Ci, którzy skosztowali Moich Słów, weszli na dobrą drogę. Jakże byli wspaniali po zakosztowaniu Moich Słów, które były słodkie jak miód w ich ustach! Przygotowałem i ukazałem przez te wszystkie lata cudowną ucztę z duchowych potraw.83 Dla sprawy Prawdy podniosłem cię, pokolenie, Moim Berłem. Czy wasze serce nigdy nie zadrżało? Melodia tej szlachetnej Ody jest słodka, lecz czy ją usłyszeliście? Czy Mnie nie słyszeliście, jak do każdego z was z osobna zwracałem się z Moim Miłosnym Tematem, z olejem radości? Czy nie pojęliście, jak was namaszczałem przez te wszystkie lata?84 Czy się na chwilę zatrzymacie, aby nad tym pomyśleć i pojąć, że Ja jestem Bogiem w majestacie i blasku?

Biada obojętnemu sercu, które nie ma wiary, gdyż takie serce nie będzie mieć ochrony w Moim Dniu. I biada tobie, który utraciłeś wolę wytrwania w cnocie i prawości. Cóż uczynisz w czasie nawiedzenia Pańskiego? Co będziesz miał do powiedzenia w Dniu Pana? Czy będziesz zdolny znosić doświadczenie ognia?85 Teraz jesteś przykuty łańcuchem – ciałem i duszą – do tego świata. Szatan w swej wściekłości nie puszcza cię, lecz trzyma w więzieniu swych lochów, aby cię pozbawić – ciebie upadłego – łaski nawrócenia. Stałeś się jego zabawką, okryty jego zasłoną. Twój żal rozerwie twe łańcuchy i przegoni hordy złych duchów, z których jedne się w tobie gnieżdżą, podczas gdy inne unoszą się nad twoją tak godną pożałowania duszą. W twej nędzy brakuje ci woli i siły, aby pokonać twego wroga i odrzucić łańcuchy ciała, które cię łączą z tym światem.


1 Por. Ps 34, 19. (Przyp. red.)

2 Por. Iz 57, 15. (Przyp. red.)

3 Ps 66, 17-19.

4 Por. Rz 6, 23. (Przyp. red.)

5 Symbolika trucizny, węża w nas i oczyszczenia przez skruchę przypomina mi pewnego opętanego, który w chwili uwolnienia zwymiotował gwoździe, kawałki szkła i drutu oraz inne rzeczy.

6 Szatan.

7 Ef 2, 1-2.

8 Por. Hbr 6, 7-8.

9 Por. 2 Tes 2, 3n. (Przyp. red.)

10 Por. 2 Tm 3, 1nn. (Przyp. red.)

11 Fałszywe religie.

12 Jak doświadczenia bioenergetyczne.

13 Kryształy, liście itd.

14 Ludzie.

15 2 Tes 2, 4; Ez 28, 2. (por. Rdz 3, 4-5 – przyp. red.)

16 To mówi Ojciec.

17 Vassula urodziła się w Egipcie. (Przyp. tłum.)

18 Por. Tb 13, 2; Syr 5, 6n; 16, 11. (Przyp. red.)

19 Por. J 15, 15. (Przyp. red.)

20 Por. Rz 8, 15-17. (Przyp. red.)

21 Por. 1 Kor 2, 10-12. (Przyp. red.)

22 Por. Ez 37, 27; Ef 2, 22; 2 Kor 6, 16; Ap 21, 2-3. (Przyp. red.)

23 Jezus Chrystus. (Por. J 15, 4-5 – przyp. red.)

24 Bóg.

25 Jk 3, 18.

26 Por. Pwt 13, 1-5; 2 Tes 2, 9-12. (Przyp. red.)

27 Por. Ga 1, 7-12; Rz 16, 17-18; 1 Kor 11, 18n; 1 Tm 1, 3-11; 2 Tm 4, 3-4; 6, 1-5; Tt 1, 10-16; Ap 2, 14. (Przyp. red.)

28 Por. Mt 7, 15-20. (Przyp. red.)

29 Por. Mk 1, 27; Łk 4, 32.36. (Przyp. red.)

30 Por. Ga 1, 8-9. (Przyp. red.)

31 Por. Ef 5, 14. (Przyp. red.)

32 Por. Iz 56, 10-11. (Przyp. red.)

33 Por. Mt 16, 18. (Przyp. red.)

34 Por. Dn 7, 25; 2 Tes 2, 3-4. (Przyp. red.)

35 Por. Rz 5, 20n. (Przyp. red.)

36 Por. Mt 12, 31nn; Hbr 10, 29-31. (Przyp. red.)

37 To oznacza ten sposób, poprzez pisanie, z którym nie wiąże się żaden zewnętrzny dźwięk...

38 Por. Mt 10, 26-27. (Przyp. red.)

39 Ang. being. Por. 2 Kor 5, 17; Kol 3, 9-10. (Przyp. red.)

40 Inaczej mówiąc: nie bądź poruszona.

41 Por. Mt 25, 14nn. (Przyp. red.)

42 Orędzia „Prawdziwe Życie w Bogu”.

43 Syr 28, 3-4.

44 Por. Kol 3, 8nn. (Przyp. red.)

45 Pan zwraca się do tych, którzy są w stanie grzechu ciężkiego...

46 Por. Rz 3, 10. (Przyp. red.)

47 Oznacza to bogate pouczenia.

48 Por. 2 Kor 11, 2. (Przyp. red.)

49 Por. J 4, 10. (Przyp. red.)

50 Por. J 11, 25. (Przyp. red.)

51 Por. Mt 16, 24n; Mk 8, 34; Łk 9, 23; 14, 27; 2 Kor 4, 8nn. (Przyp. red.)

52 Por. Ef 1, 5; Hbr 2, 10nn; 1 Tes 4, 14. (Przyp. red.)

53 Por. Mt 5, 8. (Przyp. red.)

54 Por. J 13, 35. (Przyp. red.)

55 Tu przypomniało mi się kilka incydentów z przeszłości, kiedy pewni członkowie duchowieństwa prawosławnego żywili jeszcze urazę – aby nie powiedzieć więcej – do braci katolików, po schizmie...

56 Por. Mt 10, 40-41. (Przyp. red.)

57 Por. Hbr 12, 14. (Przyp. red.)

58 Nasz Pan rozumie przez to Swoje Orędzia.

59 Por. Mt 5, 8. (Przyp. red.)

60 Por. Mt 7, 1nn. (Przyp. red.)

61 Por. Mt 18, 23-35.

62 Por. Ps 34, 9; 1 P 2, 3. (Przyp. red.)

63 Por. Ga 4, 19. (Przyp. red.)

64 Por. Mt 10, 41. (Przyp. red.)

65 Por. Mt 12, 32; Łk 10, 16; J 13, 20. (Przyp. red.)

66 Pismo Święte.

67 Ang. My Odes. Oda to utwór poetycki o charakterze uroczysto-patetycznym, opiewający zwykle wielkie idee, symbole, znakomitych ludzi, ważne wydarzenia. Z gr. aoidē, ōidē znaczy pieśń; śpiew; poemat. Ponieważ oda jest słowem rzadziej używanym, w tłumaczeniu przyjęto słowo pieśń.

68 Dalsza część tekstu wyjaśnia, że sam ludzki wysiłek ani nawet sam tekst Pisma Świętego nie doprowadzi człowieka do pełnego poznania Boga, jeśli odrzuci on pomoc Ducha Świętego. (Przyp. red.)

69 Por. J 14, 26; 1 Kor 2, 7-16; Mt 11, 25-27. (Przyp. red.)

70 Por. 2 P 1, 19. (Przyp. red.)

71 Por. Mt 11, 25. (Przyp. red.)

72 Por. Am 5, 4; Mt 6, 33. (Przyp. red.)

73 Por. Rz 10, 11nn. (Przyp. red.)

74 Por. J 14, 27. (Przyp. red.)

75 Por. Kol 3, 2-3. (Przyp. red.)

76 Por. J 14, 28. (Przyp. red.)

77 Por. Mt 23, 34; 1 Kor 12, 28; Ap 22, 6. (Przyp. red.)

78 Syr 48, 8nn.

79 Iz 54, 5.

80 Syr 3, 26.

81 Por. 2 Sm 22, 31; Ps 3, 4. (Przyp. red.)

82 Syr 2, 18.

83 Por. Prz 9, 1nn. (Przyp. red.)

84 Por. Ps 45, 8. (Przyp. red.)

85 Por. Jr 10, 9; Jl 2, 1nn; Za 13, 9; Łk 12, 49; 1 Kor 3, 13nn; Jk 5, 1nn. (Przyp. red.)